Odważny lotnik starał się zostać pionierem, ale los go nie sprzyjał. Służba wojskowa uwielbiała jego imię, ale codzienne życie w walce zakończyło się katastrofą w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu.
Pierwsi ludzie, którzy latali w niebo, byli ambitni. Pragnęli płyty, marzyli o zostaniu pionierami. Niewielu się udało. Nasz bohater nie był jednym ze szczęśliwych; był niezadowolony ze swoich skromnych osiągnięć. Zmiana obywatelstwa uczyniła go wyrzutkiem i złamał mu serce.
Dzieciństwo
W 1888 r. Nauczyciel Aleksander Nikanorowicz Agafonow i jego żona przeprowadzili się do Baku. Trzy lata później nadszedł czas na uzupełnienie liczby członków rodziny. Niespokojne życie zmusiło damę do opuszczenia męża na rok i przeprowadzki do krewnych w prowincji Samara. Tam w 1891 r. Kobieta urodziła pierworodnego o imieniu Aleksander. Później dała mężowi jeszcze dwóch synów: Eugene'a i Mikołaja.
Stolica Azerbejdżanu, Baku, jest miastem, w którym Alexander Agafonov spędził dzieciństwo
Od dzieciństwa Sasha interesowała się naukami ścisłymi. W wieku 9 lat wstąpił do Baku Real School, którą ukończył z dobrymi ocenami. W 1906 r. Jego ojciec otrzymał stopień doradcy sądowego, dlatego z zadowoleniem przyjął chęć spadkobiercy kontynuowania nauki i odroczenia poszukiwania pracy. W 1907 roku nastolatek udał się do Petersburga, gdzie pomyślnie zdał egzaminy wstępne w Instytucie Technologicznym Cesarza Mikołaja I.
Młodzież
Student wydziału mechanicznego był bardzo zainteresowany wszystkimi nowymi produktami, które bardziej przypominały prace pisarzy science fiction. Jak większość jego rówieśników, zainteresował go pomysł podboju nieba. Nasz bohater w wolnych chwilach zaczął uczęszczać do kręgu lotniczego. Hobby zajmowało coraz więcej czasu i otwierało atrakcyjne perspektywy. Sasha zaczął studiować w szkole Gamayun w fabryce Shchetinin, która produkowała samoloty. Nauczał tutaj słynny pilot Jewgienij Rudnew.
Pilot Aleksander Agafonow
Na rok przed ukończeniem studiów młody człowiek poprosił o urlop naukowy. Otrzymał dyplom lotnika, przyłączył się do Pierwszego Rosyjskiego Partnerstwa Aeronautyki i chciał zrobić karierę pilota. Gdy tylko wszystkie formalności zostały załatwione, młody człowiek przeprowadził się do Gatchiny i pogrążył się w swojej ulubionej rozrywce. Nie było dużo czasu na szkolenie - sytuacja była taka, że początkujący mógł spróbować zapisać swoje imię w historii lotnictwa.
Ciężka droga
W 1911 r. Rosyjscy projektanci i piloci samolotów oświadczyli, że samochody i ludzie zostali przeszkoleni na tyle, by stworzyć rekordowy zasięg lotów. Dwa główne miasta imperium, Sankt Petersburg i Moskwa, zostały wybrane jako początek i koniec trasy. Pomysł był tak niebezpieczny, że dowództwo wojskowe zabroniło pilotom bojowym udziału w zawodach. Wśród odważnych mężczyzn, którzy byli gotowi dokonać niemożliwego, był Aleksander Agafonow.
Uczestnicy lotu St. Petersburg-Moskwa 1911
10 lipca Farman, nasz bohater, wstał z lotniska komendanta i położył się na kursie. Problemy techniczne zaczęły się od Valdai i musiałem wylądować. Po naprawie samochód ponownie wystartował, ale dotarł tylko do Nowogrodu. Tam skrzydlaci przegrani zostali poinformowani, że laury zwycięzcy trafiły do Aleksandra Wasiljewa. Agafonow go nie złamał. Nadal konkurował. Aby zagwarantować sukces, lotnik zatrudnił Shchetinin do testowania nowych samolotów. Jednak loty na zaawansowanych urządzeniach nie pozwoliły mu zdobyć pierwszej nagrody. Udział w paradach i pokazach lotniczych nie został uwzględniony.
Wojna
Rozczarowany lotem naukowym Aleksander Agafonow postanowił poszukać sławy na polu bitwy. Jesienią 1912 r. Rozpoczęła się wojna bałkańska. Rosja poparła koalicję anty turecką i wysłała swoich specjalistów do Belgradu. Nasz bohater przybył z samolotem Duks specjalnie przygotowanym na wyprawy. Ten ptak spełnił jego nadzieje. Na początku 1913 r. Pilot wrócił do swojej ojczyzny, gdzie jego wkład we wspólną sprawę walki z Turkami został oceniony przez Order Zasługi Wojskowej.
Alexander Agafonov sprawdza zestrzelony turecki samolot
Weteran chciał wrócić do skrzydlatych sportowców. Po raz kolejny zafascynowała go idea rekordu zasięgu. W 1914 r. Ukończył przygotowywanie samolotu, który jego zdaniem był lepszy od podobnych modeli. Plany zdobywcy nieba zostały zniszczone przez pierwszą wojnę światową. Właściciel doświadczenia bojowego został wcielony do wojska, musiał na chwilę zapomnieć o zapisach. Aleksander Agafonow przeprowadził rozpoznanie w celu dostosowania pożaru i odwiedził fabryki samolotów, gdzie otrzymał wyposażenie do frontu.