Fundacja charytatywna Give Life jest prawdopodobnie najbardziej znaną fundacją w Rosji, która pomaga dzieciom z chorobami onkologicznymi i hematologicznymi. Zaletą takiej udanej pracy jest wspaniały zespół troskliwych ludzi zgromadzonych w funduszu.
Fundacja dzisiaj
Magazyn Forbes, publikując coroczny raport na temat organizacji non-profit, które odniosły sukces i którym można zaufać, wielokrotnie umieszczał fundusz Give Life na swojej liście. I rzeczywiście, jest to jeden z największych funduszy pod względem ilości otrzymanych datków charytatywnych oraz pod względem ilości sprzedanej pomocy. Give Life jest przykładem pracy wielu fundacji i ruchów ochotniczych. Na konto organizacji non-profit tysiące uratowanych dzieci. Głównym celem funduszu jest pomoc ciężko chorym dzieciom z rakiem i chorobami onkohemologicznymi. Pomoc dotyczy nie tylko manipulacji medycznych i zakupu niezbędnych leków.
Fundusz bierze udział w procesach legislacyjnych, wpływając na decyzje podejmowane na szczeblu państwowym. W szczególności fundusz wprowadził zmiany w praktyce polegającej na zakazaniu krewnym odwiedzania pacjenta na oddziale intensywnej terapii. Taki zakaz był sprzeczny z Konwencją o prawach dziecka, ale mimo to rodzice nie zostali wpuszczeni na oddział intensywnej opieki, nawet dla najmniejszych dzieci. Kwestia zaproponowana przez fundusz do dyskusji w rządzie spotkała się z pozytywną reakcją. Tak, niektóre szpitale wciąż próbują nalegać na stare zasady. Ale rodzice mieli już okazję legalnie rozwiązać sporne problemy.
Fundusz broni prawa w jeszcze innym trudnym zagadnieniu - imporcie narkotyków niezarejestrowanych w Federacji Rosyjskiej. Projekt „W obiegu leków” został wysłany do Dumy, której przyjęcie ułatwi transport niezarejestrowanych importowanych leków do Rosji. Muszę powiedzieć, że podjęto już małe kroki w tym zakresie: zniesiono cło, uruchomiono nowy system wydawania pozwoleń, opracowano program legalnego importu leków przez jednego operatora.
Fundacja brała czynny udział w dyskusji na temat najbardziej rezonującego problemu ostatnich lat - dostępności na czas ulgi w bólu dla osób poważnie chorych. W naszym kraju sytuacja z dostępnymi narkotycznymi środkami przeciwbólowymi jest niezwykle trudna. I najczęściej mówimy nie tylko o braku narkotyków, ale także o braku informowania społeczeństwa i personelu medycznego. Kilka fundacji charytatywnych połączyło się, aby naprawić sytuację w opiece paliatywnej nad nieuleczalnie chorymi. Po kilku latach walki z biurokracją ruchom non-profit udało się zwrócić uwagę Ministerstwa Zdrowia na problem. W 2016 r. Przyjęto odpowiednie zmiany do obowiązujących przepisów w celu ułatwienia pacjentowi przyjmowania środków przeciwbólowych. Oczywiście nadal istnieje wiele problemów. Ale gdyby nie uwaga i wytrwałość funduszy, nic nie zmieniłoby się na lepsze.
Jak to się wszystko zaczęło
Ale osiągnięcie takiego sukcesu nie zadziałało od razu. W końcu, dopóki nie powstał fundusz, cała praca spoczywała na barkach zwykłych wolontariuszy. Rzeczywiście, jak to często bywa, fundacja charytatywna Give Life wyrosła z rutynowej pracy wolontariackiej. W 2003 roku wolontariuszki Anna Egorova i Ekaterina Chistyakova oddały krew jednemu z pacjentów Rosyjskiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Moskwie. I na miejscu okazało się, że nie tylko jedna dziewczyna potrzebuje krwi, ale dawcom bardzo brakuje. Dziewczęta, próbując przyciągnąć do tego tematu coraz więcej osób, zorganizowały grupę inicjatywną „Dawcy dzieci”. Grupa przeprowadziła zakrojone na szeroką skalę kampanie mające na celu zwrócenie uwagi na problem, prowadziła kampanie na rzecz oddawania krwi i szukała funduszy na leczenie chorych dzieci. Z biegiem czasu coraz więcej osób zaczęło się łączyć, w tym znane osoby. W tym czasie aktorka Chulpan Khamatova dołączyła do ruchu, dając swój pierwszy koncert charytatywny na rzecz Federalnego Naukowego i Klinicznego Centrum Hematologii Dziecięcej. Ale prowadzenie takich działań na bieżąco było trudne, ponieważ ruch nie miał statusu prawnego, a zbieranie dużych kwot pieniędzy na bieżąco nie było możliwe.
W 2006 r. Wokół Chulpana Chamatowej i nieco później dołączyła aktorka Dina Korzun, tak zwarta grupa podobnie myślących ludzi, że nadszedł czas, aby otworzyć własny fundusz charytatywny. W 2006 r. Z inicjatywy przyszłej dyrektorki fundacji Galiny Czałikowej zarejestrowano fundację charytatywną Give Life (swoją drogą istnieje fundacja Life, której historia rozpoczęła się na długo przed założeniem fundacji Chulpan Chamatowa. Fundacja Life pomaga także dzieciom chorym na raka). Założycielami funduszu są Chulpan Khamatova i Dina Korzun.
Fundusz Zwycięstwa
Pierwszą liderem funduszu była Galina Chalikova, znana wolontariuszka, która zaczęła pomagać dzieciom w 1989 r. Po trzęsieniu ziemi w Spitaku. Tak więc stopniowo Galina zaczęła współpracować z instytucjami medycznymi, w szczególności z Republikańskim Szpitalem Klinicznym dla Dzieci, i podkreślać problemy nowoczesnego leczenia dzieci. Niestety w 2011 r. Zmarła Galina Czałikowa. Obecnie stanowisko dyrektora funduszu zajmuje dziennikarka Ekaterina Shergova.
Fundacja odniosła swoje pierwsze prawdziwe zwycięstwo w 2008 roku, kiedy rozpoczęła się budowa Centrum Hematologii Dziecięcej, Onkologii i Immunologii, które nie ma jeszcze odpowiedników w Rosji. Oczywiście taki projekt na dużą skalę nie byłby możliwy bez wsparcia państwa. Punktem wyjścia do pomocy była absolutnie niesamowita historia chłopca Dimy Rogaczowa. Ciężko chora Dima miała ukochany sen - spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem, o którym napisał do niego list. I prezydent odpowiedział. Spotkanie odbyło się, można było zwrócić uwagę Władimira Putina na problem zdrowotny. Rezultatem była budowa specjalistycznego centrum. Następnie ośrodek został nazwany na cześć Dmitrija Rogaczowa, który zmarł w 2007 roku. Dziś Centrum Hematologiczne jest jednym z największych w Rosji, gdzie dzieci z całego kraju mogą przyjechać na leczenie.