Kontrowersje wokół teorii Darwina dotyczące pochodzenia człowieka, które w ostatnich stuleciach zaskoczyły naukowców, ostatecznie ustąpiły. Okazało się, że zarówno małpy człekokształtne, jak i małpy antropoidalne wywodzą się od jednego wspólnego krewnego - parapithecus. Według antropologów z tego okresu zarówno ludzie, jak i ich humanoidalni krewni poszli własną drogą rozwoju.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/20/etapi-evolyucii-cheloveka-slozhnoe-prostimi-slovami.jpg)
Około 300 milionów lat temu na Ziemi pojawiły się najstarsze pierwotne praformy parapithecus - wspólni przodkowie zarówno małp antropoidalnych, jak i ludzi. To właśnie te ludzkie stworzenia zostały podzielone na trzy linie około dziesięć milionów lat temu, z których każda doprowadziła do pojawienia się współczesnych orangutanów, szympansów i ludzi.
Wczesne stadia rozwoju człowieka
Najważniejszym warunkiem zwyrodnienia parapiteków u ludzi był rozwój postawy wyprostowanej. W końcu tylko to mogło uwolnić ręce tych stworzeń podobnych do bestii. Proces ten ostatecznie doprowadził do pojawienia się specjalisty.
Żył około dwa miliony lat temu. To stworzenie w strukturze szkieletu było bardzo podobne do małpy. Chociaż struktura kości miednicy i pozycja głowy mówiły o pewnej prostości kręgosłupa. I tylko objętość mózgu 500 centymetrów sześciennych wskazywała, że był znacznie bliżej osoby niż goryla czy szympansa.
Następnym krokiem w rozwoju ewolucyjnym jest dwunożność. Żył około półtora miliona lat temu. Struktura jego szkieletu, znalezionego w południowej Europie, sugeruje, że nadal bardzo przypominał małpę. Jednak Homo erectus wiedział już, jak rozpalić ogień i zrobić prymitywne narzędzia z kamienia i kości. Ponadto zaczął żyć w jaskiniach i zaczął osiedlać się na bardziej północnych szerokościach geograficznych poza kontynentem afrykańskim.