Gedeminas Taranda - tancerz baletowy, solista Teatru Bolszoj, założyciel „Imperial Russian Ballet”. Jego kariera była trudna, ale artysta nie złamał się, odważnie przetrwał wszystkie próby i stał się dumą swojego kraju.
Dzieciństwo
Gedeminas Taranda urodził się w 1961 r. W mieście Kaliningrad. Wybuchowa mieszanka narodowości zjednoczonych w jego rodzinie, jego ojciec jest Litwinem, a jego matka jest kozakiem don. Rodzice nie mogli się dogadać z powodu różnych temperamentów, a małe Gedeminas wychowywano na przemian z rodzicami jego ojca, a następnie z rodzicami jego matki. Przypomina surowych dziadków, którzy za karę za trąd wprawili go w zachwyt z powodu grochu. A trąd w życiu przyszłego tancerza spotykał się dość często, nie mógł siedzieć spokojnie i cały czas starał się wiedzieć, jak działa ten świat.
W dzieciństwie Gedeminas nawet nie myślał o sztuce; był intensywnie zaangażowany w sport, w tym sztuki walki. Sam tancerz uważa, że to uspokoiło jego charakter i pozwoliło mu zawsze osiągnąć swoje cele w przyszłości.
Edukacja
W szkole choreograficznej w Woroneżu Gedeminas nie wszedł na zawołanie jego serca, ale dla firmy z towarzyszami, którzy poszli do kina za darmo dzięki studiom w tej instytucji. I tu tylko z pełną siłą pojawił się walczący bohater przyszłej gwiazdy, chciał zostać pierwszym spośród swoich rówieśników.
Po wygraniu konkursu tanecznego Taranda zdał sobie sprawę, że stał się ciasny w Woroneżu i postanowił przenieść się do Moskwy. Młody człowiek opanował Moskiewską Szkołę Choreograficzną swoim urokiem, ale trwała prawdziwa żmudna praca.
Kreatywny sposób
Po ukończeniu college'u Gedeminas został przydzielony do Teatru Bolszoj w korpusie baletu. I pierwszy występ Tarandy wywyższył go w całym teatrze. Tancerz nie tylko spóźnił się ze swoim wyjściem, ale także zaplątał się w wełniane skarpety i upadł na scenę!
Ale szczęśliwy wypadek pomógł młodemu talentowi. Solista zachorował, a Gedeminas poinstruowano, aby zatańczyć główną część. I tutaj doskonale poradził sobie ze swoim zadaniem. Niezwykły talent zauważył Jurij Grigorowicz, a dwaj mistrzowie wspólnie wyprodukowali kilka wspaniałych występów.
Taranda dużo koncertował, ale pewnego dnia nagle wyjechał za granicę, co prawie złamało życie młodego talentu. Co więcej, wkrótce po tym smutnym wydarzeniu tancerz został niespodziewanie zwolniony z Teatru Bolszoj. Gedeminas zawsze pozostawał wierny sobie, nikomu o nic nie prosił. A kiedy sąd zaprosił go do powrotu na scenę Bolszoj, odmówił, zdając sobie sprawę, że oddał wszystko teatrowi, co mógł.
Zdając sobie sprawę z problemów rosyjskiego baletu, Taranda postanowił stworzyć własną trupę, którą nazwał „Imperial Russian Ballet”. Teraz ta trupa jest niezwykle popularna i cieszy się powodzeniem w Rosji i za granicą.