Daniel Gillis jest znaną postacią w kinie, widzowie znają tego przystojnego mężczyznę dzięki pracy w serialach i filmach. Jego wspinaczka wydaje się bardziej fikcyjną historią niż twórczą ścieżką. Nie miał żadnych powiązań, nikt go nie zauważył, dzięki własnej pracy dotarł na szczyt sławy.
Biografia
Daniel urodził się w prowincjonalnym miasteczku, jego rodzina nie miała nic wspólnego z artystką, mama i tata znaleźli się w zawodzie lekarza. Oczywiście przyszłość chłopca była z góry określona, ale w dzieciństwie postanowił, że zostanie aktorem. W młodym wieku wszystkie próby zafascynowania syna lekarstwami poszły na marne, a jego rodzice pozostawali w tyle za Danielem.
Od dawna próbował się pokazać, podróżując od jednego castingu do drugiego, to tam przyszły aktor w końcu zrozumiał, co jest dla niego naprawdę interesujące. Po raz pierwszy, choć niewielki, udało mu się złapać szczęście za ogon na początku 2000 roku, potem powierzono mu małą epizodyczną rolę, w kadrze dosłownie kilka minut - szczęście początkującego artysty nie znało granic, a potem milczenia. Zdając sobie sprawę, że musisz kontynuować walkę, Daniel Gillis postanawia przeprowadzić się i przenosi się do Sydney, a następnie do Kanady. Aby istnieć, nie odmówił żadnej pracy, część pieniędzy koniecznie wysłano do skarbonki, głównym celem było zebranie funduszy i udanie się do kolebki kina w Los Angeles. Musiałem długo czekać, ale przyszła gwiazda wciąż napływała do tego wciąż wrzącego miasta.
Kariera artysty
I znowu niekończące się castingi, znowu małe epizodyczne role. Ale Daniel nie poddał się, od rana do wieczora starał się zwrócić na siebie uwagę. Katastrofalny brak pieniędzy; zdarzały się okresy, kiedy musiał kraść jedzenie. Nie można było dokonać takich poświęceń, w 2004 roku został zauważony i zaproszony do słynnego kultowego obrazu „Spider-Man”, aktor nie otrzymał głównej roli, ale wielu znakomicie wykonanych drugoplanowych zostało zapamiętanych. Ten rok był ogólnie dla niego ważny, oprócz tej roli Gillis otrzymuje ofertę od reżysera filmu „Diabeł wraca”.
Kreatywność w kinie
A potem zostaje zaproszony na ciekawy indyjski projekt, nieco później w 2007 r. Dostał już jedną z głównych ról w niezwykłym filmie „Porwanie”. Aktor dał to wszystko w 100%, ale niestety nie zasłużyła na wysokie oceny krytyków. Kultowy film „The Vampire Diaries” przynosi mu ogromną popularność.