Opracowana przez amerykańskich naukowców bomba atomowa o kryptonimie „Kid” została zrzucona na japońskie miasto Hiroszima 6 sierpnia 1945 r., Całkowicie ją niszcząc i zabijając ponad 150 tysięcy ludzi. Teraz społeczność światowa świętuje tę datę jako światowy dzień zakazu broni jądrowej.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/52/kak-eto-bilo-hirosima.jpg)
Przygotowanie
Hiroszima znajduje się w zachodniej części jednej z największych japońskich wysp - Honsiu. To miasto nie zostało wybrane przypadkowo. Po pierwsze, miało ogromne znaczenie wojskowe. Oto kwatera główna 2. Armii, która była odpowiedzialna za obronę całej południowej Japonii. Ponadto Hiroszima była centrum łączności i punktem tranzytowym dla żołnierzy japońskich. Po drugie, większość ludności mieszkała w gęsto zabudowanym centrum miasta, a budowa większości domów była lekka. To sugeruje, że Hiroszima była łatwym łupem ognia.
Ostateczna decyzja o bombardowaniu została podjęta w lipcu 1945 r., Kiedy krążownik Indianapolis dostarczył Dzieciaka do Tinian, jednej z wysp archipelagu Mariana na Oceanie Spokojnym. Załoga została tam przeszkolona i przeszkolona, a już na początku sierpnia wszystko było gotowe do operacji. Amerykanie czekali na sprzyjającą pogodę.
Rankiem 6 sierpnia wystartował samolot lotniskowiec Enola Gay B-29 z bombą atomową na pokładzie. Przed nim znajdowało się 3 zwiadowców pogodowych, w pewnej odległości za nimi samolot z wyposażeniem, który miał rejestrować parametry wybuchu, oraz kolejny bombowiec, którego celem było sfotografowanie konsekwencji.
Japoński system obrony przeciwrakietowej obrał amerykańskie bombowce. Ale alarm lotniczy został anulowany, ponieważ operator radaru stwierdził, że liczba latających samolotów jest bardzo mała. Ludzie nadal zajmowali się swoimi sprawami, nikt nie schodził do schronisk. Japońskie myśliwce i artyleria przeciwlotnicza również nie przeciwdziałały wrogowi.