Nasi władcy ciągle narzekają - wskaźnik urodzeń spadł, musimy go podnieść. To pytanie - jak je zwiększyć? Gdzie jest „rodzina” w pierwotnym znaczeniu tego słowa i czy jest prawdziwa w naszych czasach?
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/44/kak-povisit-rozhdaemost.jpg)
Instrukcja obsługi
1
Czy ci się to podoba, czy nie, większość rodzin, zastanawiając się, kiedy mieć dzieci, myśli nie tylko o materialnej stronie problemu. Nawet słynne łóżeczko i wózek pochłoną tyle samo pieniędzy, co regularne zakupy pieluch, jedzenia i ubrań. Na przykład para butów dziecięcych kosztuje około półtora tysiąca. A dziecko będzie miało wystarczającą ilość butów tylko przez kilka miesięcy.
Jednocześnie świadczenia dla dzieci w połączeniu z „dopłatą do mleka” wynoszą nieco ponad 700 rubli miesięcznie.
Ponadto wiele młodych rodzin ma poważny problem mieszkaniowy. Jeśli dwójka skupia się w wyjmowanej „odnushce”, wydaje się to całkiem normalne, to wraz z nadejściem co najmniej jednego dziecka pojawia się pytanie o bardziej przestronną obudowę. Często z tego powodu narodziny drugiego dziecka są opóźnione.
Niestety państwo niewiele zrobiło, aby rozwiązać te problemy. Bodźcem byłoby podniesienie wynagrodzeń, rozwiązanie problemu za pomocą metrów kwadratowych. Nie w tym sensie, że ze względu na pieniądze, ale przynajmniej nie jest przerażające, aby ich dzieci były tam, gdzie mieszkają i co mają.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/44/kak-povisit-rozhdaemost_1.jpg)
2)
Dziecko dorasta, idzie do przedszkola, linii, w której musisz wziąć natychmiast po otrzymaniu aktu urodzenia. A potem, nie fakt, że dostajesz, niestety. Ale zwykle nie oznacza to, że mama może bezpiecznie iść do pracy. Początkowo dzieci często chorują, dni wolne, zwolnienia chorobowe, szefowie zwykle nie są entuzjastyczni. Z tego powodu wiele matek woli karierę. Narodziny dziecka są odkładane „na później”. Ale tutaj rodzice sami muszą decydować o priorytetach w tym okresie życia.
3)
Zasadniczo wszystko jest początkowo w naszej głowie. Pieniądze to pieniądze, ale często biedni rodzą wiele dzieci, a bogaci mieszkają razem w trzypiętrowych posiadłościach. Jeśli ktoś nie chce, nie może go przekonać ani kapitał matczyny, ani wezwania do urodzenia drugiego i trzeciego dziecka. Kilka dzieci w rodzinie jest dobrych. To jest szkoła komunikacji, interakcji. Seniorzy często uczą czegoś młodszego. A co najważniejsze - brat lub siostra - rodowita osoba na całe życie.