Finlandia słynie z cudownych zakątków natury i krystalicznie czystego powietrza. A także słynne trzy „C”: sauny, Sibelius Jan (słynny kompozytor), sisu. Finowie są bardzo powściągliwym ludem, nie lubią otwartego wyrażania emocji, dlatego nawet powitanie bliskiego przyjaciela wygląda nieco poważnie.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/98/kak-prinyato-zdorovatsya-v-finlyandii.jpg)
Etykieta
Koncepcja sisu jest wieloaspektowa i odzwierciedla wszystkie podstawowe cenne cechy charakterystyczne dla większości mieszkańców Finlandii: skromność, rzetelność, uczciwość, odpowiedzialność. Finowie są powściągliwi i jednocześnie uprzejmi. Pozdrawiają się tyle razy, ile spotykają się w ciągu dnia, nawet z nieznanymi przechodniami. Co prowadzi rosyjskich turystów do dezorientacji. Finowie z kolei zastanawiają się, dlaczego Rosjanie nie witają sprzedawcy, gdy idą do sklepu.
Pozdrowienia dla Finów od dawna są niemal rytualną czynnością. Rano mówią:
„Huomenta” to skrócona forma ze słownika „Hyvää huomenta”, „dzień dobry”.
Po południu brzmi jak - „Päivää” - „dzień dobry”.
Wieczorem - „Iltaa” - „dobry wieczór”.
Pomimo konserwatyzmu Finowie unikają długich powitań, woląc krótkie „Hei” - „cześć”, „Terve” - „cześć”. A młodzi ludzie wolą nawet szwedzką opcję freer - „Moro”, od której starsze pokolenie lekko marszczy brwi.