Historia tego, jak hiszpański artysta Salvador Dali żartował ze sowieckim kompozytorem Aramem Chaczaturianem, jest dość znana, pomimo faktu, że wielu zgadza się, że słynny malarz XX wieku miał dziwne poczucie humoru.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/52/kak-salvador-dali-podshutil-nad-aramom-hachaturyanom.jpg)
Długo oczekiwane spotkanie
Kiedyś słynny kompozytor Aram Khachaturian występował na tournee po Hiszpanii. Był pierwszym w tym kraju. Hiszpanie spotkali go bardzo przyjaźnie i gościnnie: zapewnili pokój w luksusowym hotelu i zorganizowali przyjęcie towarzyskie na jego cześć.
Po zakończeniu przez Khachaturiana koncertu, który zakończył się owacją na stojąco, Hiszpanie spytali go, czy ma jeszcze coś, czego maestro chciał w Hiszpanii? Arama Iljicza zaskoczyło ciepło odbioru. Odpowiedział, że chce się spotkać z Salvadorem Dali, znanym na całym świecie hiszpańskim artystą, przyznając, że chciałby z nim długo rozmawiać.
Hiszpańscy przyjaciele kompozytora byli trochę zawstydzeni, ponieważ wiedzieli, że Dali może rzucić każdy żart, ale nadal zadzwonili do artysty w Nowym Jorku, gdzie był w tym czasie. Ku ich zaskoczeniu, Dali natychmiast zgodziła się: „Cóż, jutro polecę do Hiszpanii”. I wyjaśnił, co czeka Chaczaturiana w jego zamku o 14:00. Hiszpanie byli bardzo szczęśliwi i powiedzieli kompozytorowi, że uzyskano zgodę. Khachaturian był bardzo pochlebny, że Dali zgodził się nawet polecieć z Nowego Jorku tylko na spotkanie z nim.
Sowieccy muzycy, którzy dowiedzieli się o nadchodzącym wydarzeniu, byli podekscytowani i poprosili go, aby opowiedział o wszystkim tak szczegółowo, jak to możliwe.
Wydarzenia na zamku
Spotkanie zaplanowano na następny dzień, a Aram Iljicz we właściwym czasie pojechał limuzyną do zamku. Kiedy przybył Aram Chaczaturian, słudzy zabrali go do głównej sali, największej w zamku. Nie było tam nikogo oprócz niego, ale na środku znajdowała się ogromna jadalnia, pełna wszelkiego rodzaju napojów, owoców i potraw z jedzeniem. Chaczaturian był pewien, że ekscentryczny artysta spóźnił się trochę, ponieważ zegar był dokładnie o 14.00.
Ale Dali nie pojawił się za pół godziny czy godzinę później. Kompozytor nie jadł obiadu przed wizytą, więc był już dość głodny. Jeśli tak, postanowił zjeść i wybrał koniak z napojów. Po skończeniu postanowił, że czas odejść, ponieważ nie był tu zbyt poważany: w końcu właściciel domu nigdy się nie pojawił! Khachaturian podszedł do drzwi i złapał za klamkę - zamknięty. Poszedł do innego - również zamknięty! Wszystkie cztery drzwi jadalni były zamknięte. Pukał, krzyczał, szarpał drzwi, ale bezskutecznie nikt nie pomyślał o ich otwarciu.
Minęły kolejne trzy godziny, a kompozytor już chciał iść do toalety. Nie tylko chciałem, ale desperacko pragnął. Kiedy stało się to nie do zniesienia, wziął wazon stojący w rogu pokoju, podszedł do niego, ale gdy tylko zabrał się do pracy, jego muzyka, „Sabre Dance” zabrzmiała głośno, wszystkie drzwi się otworzyły i nagi Salvador Dali przejechał przez korytarz na mopie. Gdy tylko schował się w przeciwległych drzwiach, kiedy wszystko nagle ucichło, a czyjś głos powiedział: „Audiencja u Salvadora Dali się skończyła!”.