Film „Ostatnia opowieść Rity” w reżyserii Renaty Litvinowej stał się jedną z trzech prac prezentowanych w głównym konkursie MIFF przez rosyjskich reżyserów. Tematem przewodnim obrazu była Śmierć, w której rolę grała sama aktorka. Nawiasem mówiąc, w tej pracy działała również jako producent, projektant kostiumów i scenarzysta. Krytycy niejednoznacznie przyjęli film Litvinova „The Last Tale of Rita”, opinie były bardzo podzielone.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/39/kak-vosprinyali-kritiki-film-litvinovoj-poslednyaya-skazka-riti.jpg)
Film Renaty Litvinovej stał się jednym z najbardziej oczekiwanych filmów w programie konkursowym MIFF. Zostało to zademonstrowane w sali kina „Artystyczne” i przyciągnęło maksymalną uwagę: nie było ani jednego pustego miejsca. Po pokazie zdjęcia w holu zgromadziło się wiele osób. Większość ludzi to krytycy, którzy wyrazili swoją opinię na temat filmu „Ostatnia opowieść o Ricie”.
Wrażenia z taśmy są bardzo podzielone. Ktoś pomyślał o obrazie „Ostatnia opowieść o Ricie”, przypowieści o śmierci, filmie otwierającym, powiedzieli, że został nakręcony na wysokim poziomie artystycznym i że tylko wielcy mistrzowie nie boją się tak ostrego i delikatnego tematu. Z drugiej strony dominowały opinie o „szamańskim” udziale w filmie, krytycy mówili o naprzemienności pięknych zdjęć, które w żaden sposób nie pasują do wspólnej ramy. Szczególnie obwiniano także stałe palenie w kadrze.
Na przykład Maria Bezruk, która jest członkiem rady krytyków i krytyków filmowych, zrobiła zdjęcie „Ostatniej opowieści o rycie” Renaty Litvinovej jako film do oglądania w wąskim kręgu rodzinnym. Krytyk wyraził opinię, że wraz z pełnowymiarowymi taśmami ta praca nie powinna być pokazywana, a ponadto należy ubiegać się o jakiekolwiek nagrody. Maria Bezruk pozwoliła nawet nazwać to zdjęcie „zadumanym gównem”.
Krytyk krytyk Litvinovej, Rita Wamm, postrzegał łagodniej. Uważa, że aktorka - reżyser osiągnęła poziom, w którym może po prostu być w kadrze i za kulisami i nie robić nic znaczącego. Krytyk filmowy zasugerował, że Renata Litvinova dąży do stworzenia filmu, po którym widz powinien sam dowiedzieć się, co chciał powiedzieć reżyser.
Z drugiej strony Marina Latysheva była zachwycona dialogami i trafnymi życiami życia na prezentowanym zdjęciu. Krytyk filmowy miał nawet pytanie: czy Renate Litvinova nie była przerażająca, aby robić i występować w takim filmie?
Sam obraz opiera się na fakcie, że bohaterka Litwinowej, Śmierć (pracownik kostnicy), śledzi uważnie w szpitalu Margarita Gauthier (w tej roli aktorka Olga Kuzina). Aktywny rozwój fabuły nie jest obserwowany, główne siły podczas filmowania zostały rzucone, aby stworzyć surrealistyczne środowisko i wprowadzenie dziwnych postaci (na przykład wypchanych zwierząt) w treści obrazu.