Nowoczesny serial telewizyjny zasługuje na konkurowanie z dużymi filmami. W końcu przyciąga uwagę widza nie przez dwie godziny, ale przez tygodnie, miesiące, lata, co powoduje, że oczekujesz wydania nowych sezonów i zgadywania o wzlotach i upadkach fabuły. Wiele serii można nazwać prawdziwymi arcydziełami sztuki kinowej - gra aktorów, reżyserskie odkrycia i nieprzewidywalna fabuła tak bardzo zadziwiają publiczność.
Teraz w Internecie łatwo jest znaleźć strony, na których można bezpłatnie oglądać najnowszą serię ulubionych programów telewizyjnych. Często nie wymaga to nawet rejestracji. Zapotrzebowanie na seriale doprowadziło do tego, że od dawna znane gatunki - fantasy, science fiction, mistycyzm - mieniły się nowymi twarzami.
Prawdziwy detektyw
W ślad za popularnością gatunek kryminału, za który być może powinniśmy podziękować charyzmatycznym bohaterom serialu telewizyjnego „Sherlock” kanału Air Force. W Danii nakręcili serial o skromnym tytule „Morderstwo” (Dates. Forbrydelsen), który zachwycił publiczność prawdziwym dramatem i realizmem.
W 2011 roku ukazała się amerykańska wersja „Morderstwa”, w której autorzy odepchnęli się od oryginalnej fabuły - zabójstwa młodej dziewczyny w małym miasteczku, ale stworzyli własny świat podejrzanych. Ponury, deszczowy Seattle, zrozpaczeni rodzice dziewczyny i policyjni detektywi, którzy zachowują się jak zwykli ludzie, a nie superbohaterowie - wszystko to sprawia, że bez wyjątku współczujemy wszystkim bohaterom.
Nowa premiera kanału HBO „True Detective” z nagrodzonym Oscarem Matthew McConaugheyem w roli głównej ma te same znaki - niespieszny rozwój fabuły, nieco niesympatycznych detektywów z ich problemami. Nie można oderwać się od tak profesjonalnie skonstruowanego serialu telewizyjnego - jak tylko odcinek się skończy, od razu chcę dołączyć następny.
Broadchurch, brytyjska mini-seria z Davidem Tennantem, poszła tą samą drogą - małym miasteczkiem, zabijając dziecko, ale co najważniejsze - psychologicznym wpływem śmierci na każdą osobę i społeczeństwo jako całość.
Pewnego razu w Albuquerque
W gatunku dramatu kryminalnego nikt jeszcze nie przekroczył ukończonego projektu „Breaking Bad”. Nauczyciel chemii w szkole, po zachorowaniu na raka, chce utrzymać rodzinę i rozpoczyna produkcję narkotyków wraz ze swoim byłym rozwiązłym uczniem, który miał już doświadczenie w handlu narkotykami.
Transformacja osoby skazanej na dokonywanie wyboru między złem a dobrem na każdym kroku jest tak doskonale pokazana przez aktorów Briana Cranstona i Aarona Paula, że publiczność mogła tylko wstrzymać oddech i obserwować przebieg historii.