6 listopada 2012 r. W Stanach Zjednoczonych odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Wiosną 2011 roku obecny prezydent USA Barack Obama ogłosił, że zamierza wziąć udział w wyścigu wyborczym. Konkurs będzie składał się z kilku kandydatów z Partii Republikańskiej.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/93/kto-stanet-glavnim-sopernikom-baraka-obami-na-viborah-prezidenta-ssha.jpg)
4 kwietnia 2011 r. Demokratyczny prezydent Barack Obama oficjalnie ogłosił zamiar kandydowania na drugą kadencję ze stanu Illinois. W odpowiedzi partia republikańska nominowała trzech kandydatów: byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów USA Newta Ginricha, kongresmena Rona Paula i byłego gubernatora stanu Massachusetts Mitt Romney.
W trakcie wyścigu wyborczego, który rozpoczął się na początku 2012 r., Ginrich najpierw zawiesił kampanię. Dziękując kibicom za wsparcie, opuścił grę, pozostawiając dwóch innych republikanów do konkurowania z Obamą. I wkrótce Ron Paul poszedł w jego ślady. Stwierdzając, że „uzyskanie szansy na sukces będzie wymagało wydania dziesiątek milionów dolarów, których po prostu nie mamy”, zdaniem analityków politycznych, Paul poszedł w cień, aby dać szansę największemu rywalowi Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w USA w 2012 r., Mitt Romney.
Były gubernator stanu Massachusetts Romney jest dziedzicznym politykiem, który ukończył legendarny Uniwersytet Harvarda i doktorat z prawa. Mitt nie ukrywa swoich przekonań religijnych: należy do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich i jest mormonem. Pomimo faktu, że wśród mieszkańców Stanów Zjednoczonych istnieje dwuznaczny stosunek do przedstawicieli tej religii, przekonania Romneya mogą odegrać na jego korzyść. Tak więc ostatnio republikanin ostro skrytykował małżeństwa homoseksualne, które oficjalnie poprą demokratę Obamę. To oświadczenie przyniosło Mittowi poparcie konserwatystów, których jest wielu w Stanach, szczególnie w centralnej części kraju.
Sympatie Ameryki, która promuje tradycyjne wartości rodzinne, leżą po stronie Romneya i dzięki jego silnemu małżeństwu. Podczas kampanii Mitt i jego żona Ann szeroko obchodzili 43. rocznicę życia rodzinnego; para wychowała pięciu synów. W chwili wyborów Romney ma 65 lat: według amerykańskich standardów jest w świetnym życiu i jest przekonany, że zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych.
- Mitt Romney - Więcej
- Jak wybrać prezydenta USA