W historii każdego kraju są wydarzenia, o których nie można zapomnieć. Jedną z takich tragedii była masakra w Columbine School. To wydarzenie doprowadziło do poważnej debaty na temat uzależnienia dzieci od gier wideo. Ponadto władze zaostrzyły zasady dotyczące nabywania broni.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/02/massovoe-ubijstvo-v-shkole-kolumbajn-20-aprelya-1999-goda.jpg)
Początek tragedii
20 kwietnia 1999 r. Był słoneczny poranek i nie wróżyło to dobrze. Jednak na czele pary łono przyjaciół straszny plan zabicia ponad pięciuset uczniów był już dojrzały.
Przyjaciele Eric i Dylan nigdy nie wyróżnili się wzorowym zachowaniem i dobrym wychowaniem, wielokrotnie znaleźli się w policji za drobne chuligaństwo. Ostatni raz siedzieli za kratami przez kilka dni za kradzież komputera. Chłopcy mieli bardzo trudny i trudny charakter, nigdy nie zwracali uwagi na prośby i robili wszystko na swój sposób. Według naocznych świadków młodzież zawsze szukała powodu do kłótni i chętnie rozwijała sytuacje konfliktowe. Eric Harris, na krótko przed tragedią, zdiagnozowano ciężką postać depresji, przez co był pod nadzorem psychologa. Ponadto przepisano mu leki, które mogą mieć negatywny wpływ na jego zachowanie. Eric i Dylan lubili broń i materiały wybuchowe, a nawet mieli własny blog w Internecie, gdzie szczegółowo rozmawiali o różnych rodzajach broni i ich użyciu.
Nikt nie podejrzewał, że chłopcy, którzy lubią broń, pewnego dnia odważą się spróbować tego wszystkiego w prawdziwym życiu. Ich plany obejmowały rozbiórkę budynku własnej szkoły. Według ekspertów nastolatki z wyprzedzeniem rozpoczęły przygotowania do wybuchu. Osobiście zmontowali kilka improwizowanych urządzeń wybuchowych. Chłopcy planowali rozmieścić materiały wybuchowe w szkolnej stołówce i swobodnie wyjść na zewnątrz. Po wybuchu wszyscy uczniowie musieli wybiec na ulicę. W tym momencie terroryści planowali rozpocząć egzekucję w drzwiach szkoły. Jedyną przeszkodą w planach Harrisa i Klebolda była broń. Ponieważ żaden z nich nie był dorosły, zgodnie z prawem nie mogli osobiście zdobyć broni. Z pomocą przybył przyjaciel z Denver, który przyjechał do miasta, aby zostać i nie wiedział nic o planach nastolatków.
Zgodnie z oczekiwaniami, 20 kwietnia Eric i Dylan poszli do szkolnej stołówki i po cichu podłożyli tam bomby z detonatorami. Potem cicho poszli na ulicę. Jednak po tym, jak nastolatki aktywowały detonatory, wybuch nie miał miejsca. Harris i Klebold postanowili zagrać bezpiecznie i czekali na wybuch. Gdy stało się jasne, że plan się nie powiódł, przeszli na plan „B”. Nastolatkowie postanowili po prostu zastrzelić wszystkich obecnych w szkole bez żadnej eksplozji.
Harris jako pierwszy poszedł do szkoły. W tym momencie jego szkolny przyjaciel zatrzymał go i zapytał, dlaczego opuścił lekcję. Zamiast odpowiedzieć na pytanie, Harris powiedział mu, że go lubi i że musi iść do domu. Po kilku minutach naoczny świadek usłyszał pierwsze strzały.
Pierwszymi ofiarami nastolatków była para, która siedziała na trawniku w pobliżu szkoły. Dziewczyna zmarła na miejscu, a facet później stał się niepełnosprawny. Następnymi zabitymi byli trzej faceci, którzy opuścili szkołę i zdecydowali, że Eric i Dylan tylko żartują. Po tych kapłanach tragedia została przeniesiona do budynku szkoły.
Harris i Clibord weszli do szkoły tylnymi drzwiami i zaczęli strzelać do wszystkich, którzy byli w tym czasie na korytarzu. W tym momencie pracownik szkoły zadzwonił pod 911 ze szkolnej biblioteki. Policja szybko zareagowała i wysłała strój do budynku. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zauważyli strzelców przez okno. Strzelanina się rozpoczęła. Jednak nikt nie został ranny.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/02/massovoe-ubijstvo-v-shkole-kolumbajn-20-aprelya-1999-goda_2.jpg)
Dalsze działania miały miejsce w bibliotece. Według statystyk zginęła tutaj największa liczba osób. Chłodne nastolatki strzelane z bliskiej odległości. Zbliżyli się do ofiar i zabili ich całkowicie. Nastolatkowie wyśmiewali rannych i zadawali dziwne pytania o to, jak wolą umrzeć. Terrorystom wyraźnie spodobało się to, co się działo i cieszyli się każdą chwilą. Według naocznych świadków nastolatki najwyraźniej oszalały, ciągle żartowały i śmiały się.
Oprócz broni palnej zabójcy mieli przy sobie bomby węglowe, które postanowili przetestować w bibliotece. Co najmniej tuzin strzałów oddano ofiarom. W sumie zabili tam 13 osób. Jeden nauczyciel został ranny, który wkrótce zmarł z powodu utraty krwi.
Po strzelaninie przyjaciele postanowili zejść do jadalni, gdzie wciąż były zepsute bomby, i dowiedzieć się, o co chodzi. W tym czasie kamery wideo pracowały w pomieszczeniach, co uchwyciło ostatnie minuty ich życia. Nastolatkowie postanowili aktywować bomby przy pomocy koktajlu Mołotowa, który wyprodukowali w garażu. Bomby zadziałały, jednak ich moc była mniejsza niż się spodziewali towarzysze. Znajomym udało się wyjść z pokoju przed wybuchem.
Śmierć Harrison i Klebold
Na miejsce tragedii przybyły siły specjalne, które rozpoczęły ewakuację ofiar. Dokładnie zastanawiając się nad planem działania, policja próbowała dowiedzieć się, ilu było wszystkich uczestników ataku terrorystycznego. Początkowo sądzono, że był to zorganizowany atak terrorystyczny, w którym uczestniczyło co najmniej 12 osób.
Po wyjściu nastolatków z jadalni poszli na górę, gdzie miała miejsce ostatnia strzelanina z policją. Potem Harrison i Klebold zabrakło kul. W tym momencie strzelanina zakończyła się, a zrozpaczone nastolatki wyszły do następnego pokoju, gdzie popełniły samobójstwo. Wystrzelili w usta i świątynię, po czym śmierć nastąpiła natychmiast.
Zaraz po zakończeniu strzelaniny policja zdecydowała się zaatakować budynek. Wysłano tam siły specjalne i saperów. Ten ostatni rozbroił bomby, które terroryści umieścili w bibliotece. To poważnie skomplikowało ewakuację ofiar.
Wkrótce saperzy zostali poinformowani, że niektóre materiały wybuchowe i improwizowane bomby pozostały w samochodzie u nastolatków. Wszystkie urządzenia zostały wyeliminowane i nikt inny nie został ranny. Według organów ścigania nastolatki były zakłopotane brakiem eksplozji i opuściły część zapasów, sugerując, że wrócą. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, mogło być znacznie więcej ofiar.
Znaczenie tragedii
W sumie 15 osób zginęło w wyniku tragedii w Columbine, w tym nazwiska terrorystów. Pamięci ofiar w mieście postawiono kompleks pamięci. Masakra była trzecią co do wielkości liczbą ofiar w Stanach Zjednoczonych. Jednak to incydent w Kolorado stał się tragicznie znany na całym świecie. Tragedia wywołała reakcję społeczności międzynarodowej. To dziennikarze zwrócili uwagę każdego Amerykanina na to, co wydarzyło się w zwykłej szkole prowincjonalnej.