Kościół chrześcijański jest bardzo ważny dla wypełniania obowiązku małżeńskiego. Może jednak pojawić się pytanie dotyczące ortodoksyjnej tradycji intymności małżonków podczas postu. Jest to szczególnie interesujące dla pierwotnych prawosławnych lub tych, którzy są ciekawi, aby otworzyć zasłonę w relacjach małżeńskich chrześcijan.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/79/mozhno-li-pravoslavnim-suprugam-zanimatsya-seksom-vo-vremya-posta.jpg)
Mężczyzna i kobieta, którzy wychodzą za mąż, stają się jednym. A jeśli byłby sakrament ślubu, możemy już mówić o konkretnej bliskości i jedności, nie tylko w przenośnym sensie duchowym, ale także o jedności w interpretacji chrześcijańskiej. Rodzina chrześcijańska jest zjednoczona pod względem myśli i poglądów na temat sposobu bycia, relacji między sobą, a także dzięki jednemu Perfektorowi małżeństwa kościelnego - Bogu. Bardzo ważne jest rozważenie jedności z seksualnego punktu widzenia. W tym sensie prawosławni nie powinni różnić się od wszystkich innych. Ramy i normy moralne są takie same dla całej ludzkości. Obowiązek małżeński jest obowiązkiem rodzinnym każdej ze stron, dlatego seksu nie można uznać za coś grzesznego i nieczystego. To manifestacja miłości między dwojgiem ludzi.
Dlatego pytanie o pozwolenie na kontakty seksualne podczas postu nie ma pewnej podstawy do sprzeciwu. Ortodoksi mogą się kochać podczas postów lub długich postów. Apostoł Paweł wyraźnie mówi w jednym ze swoich listów, że żona nie powinna odsuwać się od męża i odwrotnie. Ważna uwaga wynika jednak dalej, że powstrzymywanie się od seksu powinno odbywać się w imię postu i modlitwy, ale tylko za obopólną zgodą.
Okazuje się, że jeśli para jednogłośnie postanowi powstrzymać się od intymności seksualnej przez pewien czas z powodu chęci postu, to jest to dobre. Ale jeśli jedno z małżonków nie chce powstrzymać się od intymności, drugi partner nie ma prawa odmówić, opierając się wyłącznie na zakazie uprawiania seksu na czczo.
Ale zdarzają się dni, w których seks na czczo jest niepożądany, a nawet zabroniony. Tak więc Wielki Piątek i cały Wielki Tydzień można postrzegać w tym kontekście. Szczególnym czasem, w którym Kościół zabrania wchodzenia w intymne relacje, są dni przygotowania do sakramentu komunii świętej. Jest to czas szczególnej modlitwy, dlatego konieczna jest tutaj abstynencja od intymności seksualnej. Przez resztę czasu nie ma jednak wyraźnych wskazówek co do tego wyniku, dlatego sami prawosławni małżonkowie mają prawo decydować o tym, jak zorganizować swoje życie seksualne.