Tworzenie listów ze słów i opowiadań ze słów nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Victoria Platova odnosi sukcesy. Najważniejsze, że ma „swojego” czytelnika.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/89/platova-viktoriya-biografiya-karera-lichnaya-zhizn.jpg)
Warunki początkowe
Ten, kto dużo czyta, dużo wie. Victoria Platova nauczyła się wcześnie czytać. Dziewczyna urodziła się 11 stycznia 1965 r. W zwykłej sowieckiej rodzinie. Należy zauważyć, że w domu było wiele książek, dobrych i różnych. Rodzice w tym czasie mieszkali w słynnym mieście Nikolaev. Dziecko dorastało w przyjaznej atmosferze. Vika z młodych paznokci była przyzwyczajona do dokładności i pracy. Przyzwyczaiła się wcześnie pomagać matce w domu. Niezależnie utrzymywana czystość i porządek. Wiedziała, jak myć podłogi i myć.
W szkole Victoria dobrze się uczyła. Jej ulubionymi przedmiotami były język rosyjski i literatura. Pisała eseje łatwo i stylistycznie poprawnie. Interesowałem się historią i geografią. Aktywnie uczestniczył w życiu publicznym. Wiedziała, jak znaleźć wspólny język z kolegami z klasy. Obserwowałem, jak żyją rówieśnicy, o czym marzą i jakie cele wyznaczają sobie w przyszłości. Kiedy przyszedł czas na wybór zawodu, Victoria pojechała do Moskwy i rozpoczęła pracę w dziale scenariuszy VGIK. Ta decyzja nie zaskoczyła krewnych i przyjaciół.
Ścieżka do zawodu
Po otrzymaniu specjalistycznego wykształcenia Victoria próbowała znaleźć pracę w swojej specjalności. Należy przypomnieć, że do tego czasu, na początku lat 90. w kraju panował chaos i całkowite zamieszanie. Te scenariusze i projekty, które przygotował z należytą starannością student, okazały się całkowicie nieodebrane. Reżyserzy odprawili mało znaną dziewczynę swoimi wątpliwymi testami. Doszło do tego, że Vika prawie nie znalazła pracy w kiosku, w którym sprzedawano taśmy wideo.
Później w swojej biografii słynna pisarka Victoria Platova zauważyła, że jeden z jej przyjaciół zachęcił ją do pisania powieści kryminalnych. W tym uznaniu istnieje pewien udział kokieterii. Jako dyplomowana scenarzystka od dawna pielęgnuje podobny pomysł i na początek wymagała tylko niewielkiego nacisku. Pierwszy manuskrypt wysłany do wydawcy miał tytuł „W puli”. Po pewnym czasie wyczerpany oczekiwaniami pisarz otrzymał pozytywną odpowiedź. To wszystko. Nie było gdzie się wycofać. Victoria usiadła przy klawiaturze.