Brutalna werbalność, wyrażona serdecznym hasłem „Przyjdźcie w dużych ilościach!”, Adresowana przez mieszkańców Moskwy do „przedsiębiorczych” gości stolicy, jest znana nawet poza pożądaną metropolią. Jednak nie wszyscy rozumieją impuls migracji na dużą skalę przedstawicieli „prowincjonalnej Rosji”, który ma zostać zrealizowany w „kamiennej dżungli”. Rzeczywiście, nawet w dzisiejszych działaniach zawodowych można osiągnąć znaczący sukces, na przykład dzięki możliwościom Internetu.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/00/pochemu-ne-stoit-zhit-v-moskve.jpg)
Według wielu ambitnych ludzi, którzy chcą osiągnąć znaczące wyniki w zawodzie i poziomie życia, stolica naszego kraju jest obecnie ucieleśnieniem wszystkich marzeń. W końcu szykowne życie dużego miasta, przyciągające „poszukiwaczy przygód” wszystkimi paskami za pomocą jasnych świateł, od kilku lat jest propagowane przez krajowe media jako rodzaj standardu. Jednak po najbardziej powierzchownej analizie staje się jasne, że istnieje wiele powodów wykluczenia Moskwy z listy obiecujących miejsc zamieszkania.
Wysoka dynamika życia. Pod względem struktury wewnętrznej nie każda osoba jest gotowa poświęcić swoje życie szalonym rytmom dużego miasta. Tutaj zawsze musisz być bardzo aktywny i mobilny. A to z kolei eliminuje możliwość normalnego odpoczynku. Ludzie przyzwyczajeni do stabilności i równego stylu życia powinni mieć świadomość, że Moskwa nie toleruje romantycznych zachodów słońca, spacerów i codziennych rutynowych czynności. Kolosalne wysiłki „bojowników o miejsce na słońcu” skierowane są przede wszystkim na osiągnięcia zawodowe, a nie na czerpanie przyjemności zgodnie z ich naturalnymi skłonnościami.
Zwiększona agresja ludzi. Niemożliwe jest pozostanie w spokojnym i spokojnym stanie umysłu, gdy potężna dynamika życia sprawia, że jesteś w ciągłym napięciu. Jeśli przeanalizujesz rozmowy mieszkańców metropolii, od razu stanie się jasne, że zawsze są niezadowoleni z pracy, pogody i sąsiadów. To załamanie nerwowe, stres i depresja stały się swego rodzaju hołdem dla ich zdrowia za prawo do życia w Moskwie. Jest to tylko na ekranach telewizyjnych pokazujących ciągłe świętowanie życia tutaj. W tej chwili pozytywne i zabawne omijanie tego miasta.
Drogie życie. Dotyczy to szczególnie mieszkań. Nie każdy mieszkaniec metropolii może sobie pozwolić na własne mieszkanie lub dom. Zwłaszcza „gryzące ceny” nieruchomości w centrum Moskwy. Wiele osób jest zadowolonych z samych „metrów kwadratowych” na obrzeżach lub w hostelu. Ponadto życie poza MKAD niesie ze sobą związany z tym problem związany z kosztami logistyki transportu. Uznaje się za normę spędzanie dwóch lub więcej godzin dziennie w drodze z domu do pracy.
Trudny ruch. Korki w Moskwie są znane na całym świecie. Bezsensowne spędzanie czasu w korkach przez wiele godzin sprawia, że wielu mieszkańców i gości stolicy szuka alternatywnych metod transportu. Tylko moskiewskie metro może uratować sytuację i wybór czasu tak daleko od „godziny szczytu”, jak to możliwe. W ten sposób ludzie są zmuszani do naruszania siebie w komforcie lub w celu oszczędzania czasu. W końcu własnym samochodem możesz szybko dotrzeć do celu tylko wcześnie rano lub późnym wieczorem.
Zła ekologia. Brak świeżego powietrza w tym kontekście jest najważniejszy. Zanieczyszczenie gazem atmosfery związane z wieloma branżami i obecność ogromnej liczby samochodów powoduje nieuchronną depresję i bóle głowy. To właśnie ten czynnik spowodował takie zjawisko, jak opuszczenie miasta na weekend. Okazuje się rodzajem paradoksu, gdy ktoś stara się dotrzeć do Moskwy, aby poznać coś wielkiego. A kiedy pojawia się taka okazja, pędzi w przeciwnym kierunku.
Problem z komunikacją. Koncentracja na osiągnięciach zawodowych i karierze stawia w tle zwykłe ludzkie emocje. Wysoka dynamika życia wcale nie jest przeznaczona na romantyczne relacje i komunikację z przyjaciółmi. Zwyczajowo prowadzi się rozmowę w barze lub klubie, gdy kilka godzin prymitywnego wypoczynku wyklucza prawdziwe relacje związane z uczestnictwem emocjonalnym. Moskale wcale nie są skłonne wnikać w swoje problemy i udzielać znacznej pomocy.
Na tle powyższych powodów, mających na celu wykluczenie metropolii z listy miejsc dopuszczalnych do życia i pracy na mapie świata i kraju, należy również zrozumieć, że wyrażenie „Moskwa kocha silnych!” nie ma podstaw. W końcu pragnienie dostania się na Olimp i bycia tam to miliony parsów.