Do produkcji samolotów stosowano różne materiały. Do najczęstszych należą metale, tkaniny i drewno. Projektant samolotów Siemion Ławoczkin zaprojektował myśliwca wykonanego z drewna.
Warunki początkowe
Bohater socjalistycznej pracy Siemion Aleksiejewicz Ławochkin urodził się 11 września 1900 r. W Smoleńsku. Mój ojciec pracował jako nauczyciel. Matka utrzymywała porządek. W 1917 roku młody człowiek ukończył szkołę średnią ze złotym medalem. Rok później został powołany do Czerwonej Armii Robotniczej i Chłopskiej. Brał udział w działaniach wojennych na froncie wschodnim. Po zakończeniu wojny domowej Siemion przybył do Moskwy i wstąpił do Wyższej Szkoły Technicznej.
Po ukończeniu studiów wysłano certyfikowanego inżyniera aeromechanicznego do pracy w biurze projektowym projektanta samolotów Paula Richarda. Inżynier z Francji przybył do sowieckiej Rosji, aby pomóc komunistom w budowie nowego społeczeństwa. Biuro projektowe zajmowało się projektowaniem wodnosamolotów. Ławoczkin kierował sektorem, w którym przeprowadzono obliczenia wytrzymałości konstrukcyjne. Dwa lata później doświadczonego projektanta przeniesiono do Generalnej Dyrekcji Przemysłu Lotniczego.
Główny projektant
W ramach specjalizacji i rozdziału funkcji Ławoczkin kierował kierunkiem projektowania i produkcji myśliwców. W tym czasie ważne było nie tylko stworzenie nowego samochodu, ale także opracowanie technologii produkcji. Pod koniec lat 30. wraz z projektantami Gurewiczem i Gorbunowem stworzył myśliwiec LaGG-1. Jako główny materiał konstrukcyjny zastosowano specjalną sklejkę. W pierwszych latach wojny sklejka rosyjska stanowiła godną odporność na faszystowskie osły.
Kolejny projekt przyniósł znakomite wyniki. Jesienią 1942 r. Myśliwce LA-5 pojawiły się na niebie nad Stalingradem. To na tej maszynie trzykrotnie walczył Bohater Związku Radzieckiego Ivan Kozhedub, który osobiście zestrzelił sześćdziesiąt dwa samoloty wroga. Do końca wojny zmodyfikowane pojazdy tej serii LA-7 i LA-5FN o ulepszonych właściwościach aerodynamicznych i bojowych były dostarczane na front.