Książę Siergiej Golicyn nie używał swojego tytułu, nie mieszkał w rodzinnym majątku, ponieważ starał się ukryć swoje pochodzenie przez całe swoje świadome życie. Był prostym topografem, a także pisał wspaniałe książki: dziecięce, beletrystyczne i non-fiction.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/56/sergej-golicin-biografiya-tvorchestvo-karera-lichnaya-zhizn.jpg)
Biografia
Siergiej Michajłowicz Golicyń urodził się w 1909 r. W prowincji Tula. Ich rodzina mieszkała w majątku rodzinnym Buchalka, który od niepamiętnych czasów należał do rodziny Golicynów. Jego matka również pochodziła ze szlacheckiej rodziny, miała na imię Anna Siergiejewna Łopuchina.
W latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku wielu Golitsinów zostało aresztowanych, osadzonych w obozach i tam zmarło. Sam Siergiej, jako dziecko, zdał sobie sprawę, że nie można mówić o jego tytule i że to wszystko jest w przeszłości.
Mało tego - nie miał prawa zdobyć dobrego wykształcenia i przyzwoitej pracy, ponieważ był potomkiem księcia. Od dzieciństwa marzył o zostaniu pisarzem i nadal udało mu się zapisać na kursy literackie w Moskwie. Ale ich nie dokończył - został aresztowany, gdy miał zaledwie siedemnaście lat. To prawda, że po dziesięciu dniach wypuścili go, ponieważ nie było powodu do jego aresztowania. Jednak bliski przyjaciel rodziny poradził Siergiejowi opuścić stolicę, aby trzymać się z dala od organów ścigania.
Golitsyn właśnie to zrobił - wyjechał na budowę kanału Moskwa-Wołga. Pracował jako geodeta, czyli badał możliwość budowy mostów i innych konstrukcji. W wolnym czasie pisał opowiadania, notatki, a następnie książki.
Pierwsza książka Chcę zostać topografem została wydana w 1936 roku. Następnie kilkakrotnie został przedrukowany, książka została przetłumaczona na kilka języków obcych - to takie fascynujące. Golitsyn zawierał w nim rysunki, rysunki, opis urządzeń, konwencjonalne znaki - wszystko, czego potrzebuje początkujący topograf. Książka jest wciąż poszukiwana.
Kiedy rozpoczęła się wojna, Golicyni mieszkali w regionie Władimira. Siergiej Michajłowicz został zmobilizowany natychmiast po wybuchu działań wojennych, ale nie dostał się na front, ale do żołnierzy budowlanych. Później przypomniał sobie, że nie zabił ani jednego Niemca i sam nie został ranny, ponieważ zbudował i odrestaurował uszkodzone mosty i drogi. Rodzina wierzyła, że modlitwy jego matki pomogły mu przetrwać - modliła się do Pana za syna i dzień i noc.
Jako prawdziwy pisarz, Siergiej Golicyń opisał wszystkie trudy wojskowe w książce Notes of a Dodger. To bardzo szczera książka, prawie dokumentalna. A autor naprawdę nie miał pasków na ramiona - nie miał prawa do żadnego tytułu z powodu swojego szlachetnego pochodzenia.
Po wojnie Golicyń nie mógł długo wracać do domu - konieczne było przywrócenie dróg w Warszawie, później w Homlu. Wrócił do domu dopiero pod koniec 1946 roku. Po wojnie odbywały się długie podróże służbowe na badania topograficzne przed różnymi placami budowy: podróżował na Zakaukazie, w regionie Wołgi i Azji Środkowej. Niektóre podróże służbowe trwały nawet rok.
I cały czas Siergiej Michajłowicz pisał książki i jakoś zdołał je opublikować. Wśród książek, które wciąż są czytane, znajdują się takie prace pisarza: „Straszny krokodyl i jego dzieci”, „Miasto Tomboys”, „Za brzozowymi książkami”, „Czterdzieści poszukiwaczy”, „Notatki starego Radula”, „Strony historii naszej ojczyzny”, „Notatki osoby, która przeżyła”.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/56/sergej-golicin-biografiya-tvorchestvo-karera-lichnaya-zhizn_2.jpg)
Ostatnia książka nazywa się najważniejszym dziełem Golicyna, ponieważ opisuje całe jego życie, życie jego rodziny i historię kraju w okresie między jego narodzinami a śmiercią. Pisarz nie dokończył tej pracy - zmarł, kiedy dokonał ostatnich zmian. Stało się to w listopadzie 1989 r.
Książka „Notes of the Survivor” została opublikowana po jego śmierci i przetrwała kilka przedruków.
Turystyka i podróże
Od najmłodszych lat Golicyń uwielbiał biwakować i chodzić w nieznane miejsca. W wieku dziewiętnastu lat udał się nad Jeziora Północne: wraz ze swoimi towarzyszami odwiedzili Wołogdę, Kiriłow, Belozersk, Archangielsk. W Notatkach Ocalałego pisarz szczegółowo i żywo opisał tę podróż z deszczami, nocami, komarami i wszelkiego rodzaju przygodami. Podróżowali pociągami, parowcami, szli tam, gdzie nie było transportu.
W 1930 r. Przyjaciele udali się nawet na poszukiwanie miasta Kiteż w lasach Włodzimierza nad jeziorem Svetloyar.
A kiedy Golicyń przeszedł na emeryturę, zajął się turystyką dla dzieci: jeździł dziećmi po regionie Włodzimierza. Czasami pracował w obozach rekreacyjnych dla dzieci, jeśli nie było wystarczającej liczby pracowników.
W tym czasie Siergiej Michajłowicz zebrał materiały do swoich książek i nauczył dzieci poznawania i rozumienia historii ich kraju. Można powiedzieć, że cała jego praca jest przepełniona miłością do ojczyzny.