Wiwisekcje i eksperymenty vivo na zwierzętach przeprowadzone przez wojsko oznaczają, że tysiące zwierząt zostało rannych, narażonych na trucizny, wirusy biologiczne i bakterie.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/57/ubijstva-vo-imya-vojni-o-zhestokosti-i-nenuzhnosti-vivisekcij.jpg)
Godzilla to fikcyjny prehistoryczny potwór, który obudził się i zmutował w wyniku promieniowania jądrowego. Promieniowanie to pojawiło się w połowie lat pięćdziesiątych, prawie 70 lat temu, u szczytu paranoi zimnej wojny. Godzilla, wysoki, nieznany potwór, groził zniszczeniem całych miast i reprezentował strach przed wojną nuklearną.
Podobnie jak dzisiejsze filmy katastroficzne, Godzilla odzwierciedla społeczeństwo i pomimo upływu czasu ta filmowa reprezentacja mutacji i testów na zwierzętach przetrwała do dziś.
Na początku tego roku ukazał się japoński film zatytułowany „Mary and the Witch's Flower”, który pokazuje alternatywny wszechświat. W tym wszechświecie komórki zawierają zwierzęta, z którymi dwóch szalonych czarodziejów eksperymentuje z katastrofalnymi skutkami. Jeśli usuniesz element fantasy z kreskówki, dusza pozostanie niepokojącym odbiciem współczesnego świata.
Wykorzystanie zwierząt w przemyśle kosmetycznym, medycznym i spożywczym jest znane. Ale znaczna liczba zwierząt została również wykorzystana w eksperymentach wojskowych - w celu przetestowania działania broni mechanicznej, chemicznej i biologicznej. Ludzie nie mówią o zwierzętach jako ofiarach wojny. To podłe i bolesne, ale informacje o przedwojennych zgonach pozostają za zamkniętymi drzwiami. Ten problem jest szczególnie niepokojący, ponieważ jest ukryty przed społeczeństwem. Charakter prób wojskowych jest tajemniczy i złożony. Testy te musiały być regulowane, podobnie jak wszystkie testy na zwierzętach. Raporty organizacji non-profit, takich jak Animal Justice Project i International Association Against Painful Animal Experiments (IAAPEA) sugerują, że eksperymenty wojskowe były gwałtowne, zdeprawowane i niepotrzebne.
Brian Gunn, Sekretarz Generalny MAEA, powiedział: „Zasadniczo tajne wykorzystanie zwierząt zostało wykorzystane w badaniach nad bronią”.
Wiadomo, że zwierzęta były narażone na promieniowanie, broń chemiczną, biologiczną i balistyczną. Takie barbarzyńskie badania były często finansowane z pieniędzy podatników.
Typowa obrona takich testów to „powody obronne”. Ale w rzeczywistości wyniki można zawsze wykorzystać do celów ofensywnych. Zazwyczaj uzasadnieniem eksperymentów jest to, że zwalczanie obrażeń zwierząt jest łatwiejsze do leczenia. Ale ludzie i zwierzęta różnią się fizjologicznie, więc takie testy mogą nie być odpowiednie.
W latach 1946–1958 przeprowadzili 23 testy urządzeń nuklearnych na Bikini, wyspie na Oceanie Północnym Pacyfiku w pobliżu Stanów Zjednoczonych. Łodzie zbombardowane, aby zmierzyć potencjał opadu, na wypadek wybuchu wojny między Europą Wschodnią i Zachodnią. Łodzie były wypełnione żywymi zwierzętami, w tym świniami, szczurami i kozami, w celu zmierzenia promienia radioaktywnego i liczby oczekiwanych ofiar. 15 lipca 1946 r. „Los Angeles Times” donosiło: „Zwierzęta w teście bikini zaczęły umierać jak muchy”.
Choroba popromienna, obrażenia wewnętrzne i brak leczenia chirurgicznego spowodowały, że wiele zwierząt padło lub zostało zarażonych białaczką.
Świnie były szczególnie przydatne do testowania ze względu na podobieństwa biologiczne z ludźmi. Jedna świnia stała się interesująca dla badaczy, nazywana „Enduring Pig 311”. Została znaleziona unosząca się w morzu po próbie bomby atomowej, uratowana, a po obserwacji wysłana do Narodowego Zoo w Waszyngtonie. Świnia 311, jak sama nazwa wskazuje, nie była jedynym przedmiotem testu. Historie, które pojawiły się od tamtego czasu, opisywały pełny stopień okrucieństwa wobec zwierząt na wyspie Bikini. Dustin E. Kirby, morski traumatolog, który znieczulił świnie do badań, powiedział: „ Chodziło o pracę z żywymi tkankami. Dostałem świnię i próbowałem uratować jej życie. Widziałem wstrząs zranionego stworzenia po zranieniu. Moja świnia? Są dwa razy „Zastrzelili ją w twarz pistoletem 9 mm, następnie sześć razy AK-47, a następnie dwa razy strzelbą 12 mm. Utrzymałem ją przy życiu przez 15 godzin.”
W latach 1946–1958 do testów na wyspie bikini wykorzystano ponad 2000 zwierząt. Ta praktyka trwa do dziś, zwierzęta są nadal szeroko stosowane do testowania żywej tkanki. Towarzystwo Anti-Vivisection Society (NEAVS) szacuje, że istnieje co najmniej 15 amerykańskich instalacji wojskowych, które wykorzystują zwierzęta do badania śmiertelnych wirusów, w tym Ebola, gorączka denga i wąglik.
Niektórzy twierdzą, że zwierzęta muszą być wykorzystywane do doskonalenia umiejętności medycznych w zakresie chorób, które można wykorzystać jako broń. Ale to nieludzka forma wykorzystywania zwierząt. Nie posiadamy zwierząt. Nie mamy prawa ich trzymać, używać ich, wypróbowywać na nich nowych narkotyków, narażać ich na ból, kontrolować, bombardować ani palić kulami.
Dotyczy to nie tylko Stanów Zjednoczonych. Obrzydliwa praktyka w zakresie badań i ulepszania broni, która będzie używana do zabijania ludzi, jest prowadzona na całym świecie. Nienawiść rodzi nienawiść, a testy na żywych tkankach są morderstwami w imię wojny. Żądając informacji, zidentyfikowaliśmy następującą liczbę zwierząt wykorzystanych w badaniach naukowych w 2016 r. Dla Dstl - laboratorium naukowego i technologicznego; oraz Departament Obrony (MOD), który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii: 2167 myszy, 199 szczurów, 236 świnek morskich, 27 świń i 116 naczelnych. Razem: 2745 żyć.
Dstl i MOD twierdzą, że wykorzystują mniej niż 0, 5% całkowitej liczby zwierząt wykorzystywanych w corocznych badaniach w Wielkiej Brytanii. Ale 2745 istnień ludzkich zostało wykorzystanych i skradzionych ich prawowitym właścicielom. W celu przetestowania czynników nerwowych, zastrzyków ketaminy lub stworzenia broni biologicznej zwierzęta zostały zainfekowane lub uduszone toksycznymi gazami. Niewiarygodne istoty przekraczają zrozumienie tortur.
Projekt Animal Justice opublikował artykuł zatytułowany The Invisible Victims, który mówi o wykorzystywaniu zwierząt w badaniach wojskowych - łamiące serce, niepokojące i otwierające oczy czytanie.
Departament Obrony Wielkiej Brytanii jest odpowiedzialny za tortury i śmierć tysięcy zwierząt, w tym królików, świnek morskich i małp. To zbrodnia przeciwko ludzkości. Świnie muszą wdychać toksyczny gaz musztardowy, makaki otrzymują szczepionki, małpy są zarażone chorobami, króliki i świnki morskie są zmuszone do oddychania gazem nerwowym.
Ministerstwo Obrony jest „dumne” z tej pracy i twierdzi, że ratuje życie. Projekt dobrostanu zwierząt odrzuca to. Każdy z eksperymentów wskazuje na dokładne przeciwieństwo badań i powtarza zużytą formułę: badanie toksycznych chemikaliów na wojnę przy użyciu testów na zwierzętach.
W 2000 r. Zastępca Białego Domu powiedział, że eksperymenty na zwierzętach z gazem musztardowym i gazem nerwowym są obrzydliwe. Ale te eksperymenty kontynuowano w Porton Down przez kolejne 18 lat. Ponadto większość procedur laboratoryjnych klasyfikuje się jako „podstawowe” badania wykorzystujące zasoby naturalne, a testy nie przynoszą korzyści materialnych ludziom. Po co kraść życie zwierząt w celu poprawy sytuacji finansowej społeczeństwa, spowodowania bólu i szkód? To jest niemoralne i złe. Na szczęście istnieją zespoły zajmujące się wiktymizacją zwierząt, które zachęcają rządy do stosowania humanitarnych metod, takich jak symulacje komputerowe, w celu ratowania życia ludzi i zwierząt.