Kiedy ktoś decyduje się na samobójstwo, nie myśli, że popełnia straszliwy grzech śmiertelny. Życie jest skarbem, który dał mu Pan. I tylko on może to zabrać. Istnieją jednak szczególne przypadki dobrowolnej śmierci.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/83/vsegda-li-samoubijstvo-greh.jpg)
Bez przebaczenia
Każdy chrześcijanin ma krzyż życia. Bóg nie obciąża nikogo ciężarem poza swymi mocami. Pan pomaga przezwyciężyć cierpienia i grzeszne pokusy tych, którzy zwracają się do Niego poprzez modlitwy.
W każdym grzechu możesz szczerze żałować. Jest na to czas. Samobójstwo ograbia się ze skruchy. Dlatego Pan nie może mu wybaczyć.
Samobójstwo uważa, że zabijając siebie na zawsze uwolni się od cierpienia. Ale dusza nie umiera wraz z ciałem. Nadal cierpi. Teraz jest na zawsze.
Ci, którzy zdecydowali się na straszny grzech, są pewni: w ich sytuacji nie ma wyjścia. Pan wskaże ci drogę wyjścia, a nie jedną. Musisz go tylko o to zapytać.
Przestępstwem samobójczym jest to, że arbitralnie kończy życie należące nie tylko do niego. Ale także Bogu, który dał to człowiekowi do perfekcji. Samobójstwo rezygnuje z obowiązków życiowych, zapomina o swoich bliskich.
Według kanoników kościelnych, dobrowolnie odbierając sobie życie, nie grzebią się w kościele. Nie można ich pochować na cmentarzach kościelnych. Pamiętajcie w modlitwie i Requiem.
Kto jest uważany za samobójcę?
Kościół odnosi się również do samobójstw jako zabitych w pojedynku, zabitych podczas rabunku przestępców, ludzi, którzy zginęli w wyniku eutanazji. I nawet tych, którzy są podejrzani o samobójstwo. Na przykład, jeśli utonął w nieznanych okolicznościach.
Zamachowcy-samobójcy to martwi entuzjaści sportów ekstremalnych. Celowo podjęli ryzyko, wiedząc, że niebezpieczna rozrywka może zakończyć się śmiercią.
Alkoholicy, narkomani i palacze również powoli się zabijają. To prawda, że kościół nie uznaje samobójstw za zmarłych z powodu picia. Uważa się, że z powodu zmętnienia rozumu nie rozliczają się ze swoich działań.
Dla nich wyjątek
Nie odmawiają uczczenia kościoła jedynie samobójstwom cierpiącym na choroby psychiczne. Jest dla nich wyjątek. Krewni muszą wziąć zaświadczenie od instytucji medycznej, w której zarejestrowano nieszczęśliwą osobę, i napisać odpowiednią prośbę do biskupa diecezji.