Zimna wojna, która trwała ponad cztery dekady, zakończyła się sukcesem w 1991 roku. Katastrofa nuklearna nie miała miejsca. Ale potem upadek ZSRR i całego obozu socjalistycznego. Dla ludzi zamieszkujących kraje socjalistyczne otworzyły się zupełnie nowe perspektywy. Ale wciąż mieli wiele do przejścia.
Zimna wojna miała jedną ponurą perspektywę - przekształcić się w prawdziwą „gorącą” trzecią wojnę światową. Zatem jego koniec automatycznie oznaczał zapobieganie katastrofie nuklearnej i śmierci całej ludzkości. Na tej podstawie możemy powiedzieć, że wszyscy wygrali w zimnej wojnie. Nawet te kraje, które w nim nie uczestniczyły.
Pozytywne wyniki zimnej wojny
Jeśli uznamy jego koniec za koniec konfrontacji między dwoma systemami politycznymi i ideologicznymi: kapitalistycznym i socjalistycznym, zwycięstwo będzie po stronie pierwszego. Rozpad ZSRR i całego obozu socjalistycznego jest tego najbardziej wyraźnym potwierdzeniem. Model socjalistycznego systemu państwowego nie udowodnił swojej żywotności.
Koniec wyścigu zbrojeń to także pozytywny wynik Zimnej Wojny dla całej ludzkości. Umożliwiło to wiodącym gospodarkom świata ograniczenie i przekierowanie gigantycznych przepływów finansowych z przemysłu wojskowego na pokojowe potrzeby. Była możliwość częściowego wykorzystania wojskowych osiągnięć naukowych w celu poprawy życia ludzi.
Żelazna kurtyna przestała istnieć, ograniczając ruch obywateli obozu socjalistycznego w innych krajach świata. Ludzie czuli się znacznie swobodniej. Mają możliwość podróżowania i nauki za granicą.