Morderstwo lub przemoc fizyczna popełniana przez tłum oburzonych ludzi, zjawisko istotne przez cały czas. Wiele takich przypadków dzisiaj. W tym celu wystarczy cierpiącemu wzbudzić w społeczeństwie gniew poprzez przestępstwo, niewłaściwe postępowanie lub po prostu stać się przedmiotem manipulacji ze strony świadomości publicznej. Następnie może stać się ofiarą odwetu bez procesu lub dochodzenia, to znaczy bez udziału prawa.
W USA zjawisko to ma nawet swój własny termin - „lincz”. Wikipedia traktuje dziś linczowanie jako zabijanie bez procesu lub dochodzenia osoby podejrzanej o jakiekolwiek przestępstwo lub po prostu naruszenie ustalonych zasad w społeczeństwie.
Z reguły w przypadku najsurowszego wyroku wieszano linczu, rzadziej po torturach palono na stosie, ale uczciwie trzeba powiedzieć, że wielu zostało po prostu zniszczonych moralnie. Zwinięto je w pióra, uprzednio rozmazując nagie ciało smołą, po czym włożyli go do beczki i nosili po mieście. Odpowiednie komentarze i pohukiwanie tłumu były nieodłącznymi atrybutami takiej akcji.
Teraz właściwie dlaczego taka nazwa. Wywodzi się z definicji „Lynch Court” i jest to nazwa konkretnej osoby, która pozwala spojrzeć w głąb historii. Tak się złożyło, że w Stanach Zjednoczonych dwie postacie historyczne o imieniu Lynch były sądzone zgodnie z ich własnymi przepisami.
Jeden z nich, sędzia cywilny Charles Lynch, wymierzył sprawiedliwość podczas Wojny o Niepodległość, a jest to ostatnia ćwierć XVIII wieku. On osobiście zadecydował o losie osób podejrzanych o zbrodnie wojenne i przestępstwa. Aby pozbawić człowieka życia, nie potrzebował prokuratorów, prawników ani innych osób.
Historia zna również pułkownika Williama Lyncha, który służył w Pensylwanii. W 1780 r. Wprowadził tutaj „ustawę o Lynchu”, która wprawdzie przewidywała represje, ale była to kara cielesna.
Tak więc jedna z dwóch linczów, a może obie naraz, podaje pochodzenie tego terminu, co oznaczało dość długi i destrukcyjny proces dla tysięcy ludzi w historii Ameryki. Na przykład w USA ostatni znany przypadek linczowania datowany jest na 1981 rok. Stało się to w mieście Mobile w Alabamie. Następnie członkowie Ku Klux Klan zabili młodego czarnego faceta o imieniu Michael Donald.
Jednak dla lokalnego klanu oznaczało to początek końca. Policja uznała winnego, sąd skazał ich na zapłacenie krewnym zamordowanych 7 milionów dolarów i przekazanie różnych nieruchomości na własność. Bezpośredni zabójca Henry Francisa Hayesa, sąd skazany na śmierć, co miało miejsce w 1997 roku.
Ale przez wiele lat oficjalna władza USA, choć publicznie potępiała lincz, nie powstrzymała go. Ponadto szeryfowie terytoriów, burmistrzowie miast i inni urzędnicy brali udział w sądach w Lynch. Oczywiście w tych warunkach nikt nie był zaangażowany w dochodzenie w sprawie morderstw popełnionych bez procesu.
Cóż, historia pozostawiła żywe i bardzo smutne fakty o tym, jak tłum przeprowadził proces nie tylko bezczynnie urzędowych władz, ale nawet wbrew własnym werdyktom.
Przykładem może być kierownik fabryki ołówków w Gruzji, Leo Franca. Został oskarżony o uszkodzenie ciała, gwałt i morderstwo 13-letniego pracownika fabryki. Stało się to w 1913 roku.
Początkowo sąd skazał Franka na śmierć, ale po wysłuchaniu prawników, którzy uważali bazę dowodów za bardzo słabą, gubernator stanu John Slaton zamienił karę śmierci na dożywocie.
Ta decyzja wywołała gwałtowne oburzenie wśród mieszkańców Atlanty, stolicy Gruzji. W rezultacie gubernator zmuszony do rezygnacji stracił stanowisko, a Leo Frank stracił życie.
Został wysłany, aby odbyć dożywotni wyrok względnie blisko Atlanty, w więzieniu miasta Milledgeville, które wynosi 130 km. ze stolicy Gruzji. 17 sierpnia 1915 r. Rozgniewany tłum mieszkańców Atlanty i Milledgeville włamał się do lokalnego więzienia i wjechał Leo Frank do dębowego gaju, w pobliżu miejsca pochówku dziewczyny.
Tam zaproponowano mu przyznanie się do winy, ale zaprzeczył temu. Potem Frank został powieszony na drzewie. Następnego dnia policja wyciągnęła go z pętli, ale nikt nie został oskarżony.
Istnieje błędne przekonanie, że czarni państwowi zostali zlinczowani. Ale tak nie jest i żydowski Leo Frank jest tego dowodem. Tak, Afroamerykanie częściej niż inni przechodzili przez sąd w Lynch, ale był sądzony przeciwko Włochom, Meksykanom, francuskim katolikom i innym narodom nieafrykańskim.
W przypadkach, gdy nastroje w społeczeństwie nie pokrywały się z opinią oficjalnej sprawiedliwości.