O ludziach takich jak Diana Mashkova możemy śmiało powiedzieć, że ona sama zbudowała swoje życie. Osiągnął sukces w branży rodzinnej i zawodowej. Jest troskliwą i kochającą matką i żoną oraz poszukiwanym pisarzem.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/55/diana-mashkova-biografiya-tvorchestvo-karera-lichnaya-zhizn.jpg)
Biografia
Diana Vladimirovna Mashkova urodziła się w Kazaniu 29 listopada 1977 r. Rodzice zaszczepili w niej miłość do czytania, nauczyli ją kochać ludzi, być odpowiedzialnymi i pasjonującymi się jej pomysłem.
Diana dobrze się uczyła, ale nie lubiła szkoły. Jako dziecko była nieśmiała i ograniczona w komunikacji, ale po szkole postanowiła samodzielnie zarządzać swoim życiem. W wieku 16 lat wstąpiła na kazański uniwersytet pedagogiczny. Później została kandydatką nauk filologicznych. Uczyła literatury angielskiej i zagranicznej. W 2002 roku Diana postanowiła przeprowadzić się do Moskwy.
Początek życia w Moskwie
Podbój Moskwy rozpoczął się od tłumaczeń w czasopiśmie Daily Telegraph. Kreatywny charakter Diany umożliwił odniesienie sukcesu w Transaero Airlines. Zaproponowała pomysły, a zarząd je zaakceptował. Została więc wiodącym specjalistą w kilku obszarach - współpracując z klientami VIP, organizując call center i szkoląc pracowników usług. Nie było czasu na napisanie ulubionej rzeczy, a przede wszystkim kreatywność w życiu Diany. Od dzieciństwa wiedziała, że naprawdę kocha tylko jedno - pisać książki. Podjęto decyzję o odejściu z linii lotniczej.
Pisanie w Eksmo
Mashkova D. z wdzięcznością wspomina spotkanie z pisarzem Yuri Polyakovem, który zaprosił ją do opublikowania swojej pierwszej historii beletrystycznej w gazecie literackiej. Zainteresowali się nią jako autorką, a następnie kolekcja powieści plus minus i opowiadań.
W 2008 r. W Eksmo ukazała się pierwsza książka, Outsourcing of Love. Opowiedziała o swoich uczuciach na temat życia w Moskwie i tego, jak się do tego przyzwyczaiła. Dalsza współpraca z Eksmo stała się stała i trwa do dziś.
Życie rodzinne
D. Mashkov jest żonaty z Denisem Salteevem. Mają rodzimą córkę - Nellę. Mąż z powodzeniem angażuje się w technologie informatyczne, ale główną pracą, według Denisa, jest ojcostwo. Wspiera swoją żonę we wszystkim. Mają podobne postawy i poglądy. Denis przyznaje, że były trudności z przybranymi dziećmi, ale zrobiły to wszystko. Wraz z nadejściem rodziny dzieci zmieniło się także jego życie zawodowe. W jednym z wywiadów opowiada o szczęśliwych zbiegach okoliczności. W dniu przyjęcia małej Dashy otrzymał telefon od Cisco i zaproponował współpracę. Wszystko się potoczyło: teraz jest szczęśliwym ojcem i odnoszącym sukcesy pracownikiem.
Dwie Dasha i Gosh
Od dzieciństwa Diana doszła do przekonania, że trzeba pomagać ludziom, zwłaszcza dzieciom. Czytała wiele książek z zagranicznej klasyki, w których bohaterami są sieroty. Dziewczyna martwiła się o nich i już wtedy zrozumiała, że takie dzieci czują się niepotrzebne dla nikogo.
Mąż myślał także o dzieciach w niekorzystnej sytuacji. Jako wolontariusze zaczęli odwiedzać sierociniec.
W 2013 r. W rodzinie pojawiła się dwumiesięczna Dasha, nieco później trzynastoletnia Dasha. Potem 16-letni Gosh. Z nastolatkami było trudniej niż z małą Dashą. W tym D. Mashkova przyznaje w książce „Nazywam się Gosh. Historia sieroty”. Dasha Sr. paliła i próbowała pić. Gosha często kradł w sklepach, kiedy mieszkał w sierocińcu. Myślał nawet o śmierci. Ale stopniowo nastolatki odczuwały siłę i wsparcie rodziny. Zrozumiano, że Diana, Denis i Nella / córka krwi / traktują ich jak prawdziwych członków rodziny i widzą w nich nie „kukułkę”, ale ludzi w duchu. Teraz pewnie patrzą w przyszłość, a Gosha nawet zdecydowała się na zawód. Postanowiłem zostać nauczycielem edukacji podstawowej.
Fundusz charytatywny
W marcu 2014 r. Powstała Fundacja Arytmetyka Dobra. Inspiratorami byli Diana Mashkova i jej mąż Denis Salteev. Założycielem był człowiek z dużą literą - Roman Iwanowicz Awdejew.
D. Mashkov bierze czynny udział w działalności funduszu. Odpowiada za Oświecenie - lekcje online, szkolenia motywacyjne i inne projekty funduszy.
Klub „Alfabet rodziny zastępczej”
Klub „ABC rodziny zastępczej” komunikuje się z ludźmi, którzy mają wątpliwości co do adopcji czyjegoś dziecka. Szczególnie obolałym tematem są nastolatki. Istnieją „mity” i pewne stereotypy dotyczące trudności komunikowania się z młodzieżą wychowaną w domach dziecka. Boją się zabrać je z sierocińców, choć większość sierot w schroniskach to tylko nastolatki. Dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej organizują opłaty za pomoc w spłacaniu długów. Zbierają pieniądze na leczenie dzieci.