Kierunek muzyczny, zwany chanson, jest bardzo popularny wśród rosyjskich słuchaczy. Piosenki z tego gatunku można wykonywać bez przygotowania, nawet przy akompaniamencie zdenerwowanej gitary. Eduard Izmestiev jest profesjonalnym wykonawcą. Z instrumentem wszystko jest w porządku.
Warunki początkowe
Przyszły wykonawca popowych piosenek i romansów miejskich urodził się 25 kwietnia 1971 r. W rodzinie klasy robotniczej. Rodzice mieszkali w górniczym mieście Kizel w regionie Perm. Mój ojciec pracował w przedsiębiorstwie górniczym. Matka uczyła literatury w szkole. Dziecko otrzymało wszystko, co niezbędne do pełnego rozwoju - wysokiej jakości żywienie, dobre ubrania, możliwość uczestnictwa w grupach kreatywnych i studiach.
Edik od najmłodszych lat wykazywał umiejętności muzyczne i wokalne. W szkole chłopiec uczył się dobrze. Poważne lekcje muzyki rozpoczęły się w zespole szkolnym. Jako narzędzie otrzymał zestaw perkusyjny. Po ukończeniu dziesiątej klasy, podobnie jak wielu rówieśników, wstąpił do miejscowej szkoły technicznej i kształcił się w specjalizacji „technik górniczy”. Następnie rozpoczął karierę w kopalni i jednocześnie założył grupę muzyczną Atlantis.
Na scenie zawodowej
Zespół wokalno-instrumentalny pod kierunkiem Eduarda Izmestiewa szybko zyskał sławę nie tylko w rodzinnym mieście, ale także w regionie Perm. Sam dyrektor artystyczny napisał teksty, muzykę i aranżacje swoich dzieł. Zespół brał udział w konkursach miejskich i regionalnych. Występował w restauracjach i na różnych uroczystościach. Współpracując z Atlantis, Izmestiev napisał prawie sto piosenek i wydał kilka albumów solowych.
W 1999 r. Muzyk przeniósł się do Moskwy i zaczął współpracować ze słynną firmą Soyuz Production. Edward był zaangażowany w aranżację kompozycji muzycznych dla Dima Bilan, Alexander Marshal, Vitas. Pewien mężczyzna z prowincji chciał wiedzieć, jak w stolicy żyje show-biznes. Stopniowo Izmestyjew zaczął budować własną karierę twórczą. I wybrał do tego gatunek rosyjskiego chanson. W procesie formacji podkreślał, że romans miejski nie ma nic wspólnego z melodiami złodziei.