Wyspa Wielkanocna wydaje się małą plamką na mapie Oceanu Spokojnego. Oddzielony od lądu przez tysiące mil morskich, nadal zachowuje ślady starożytnej kultury pełnej tajemnic i niewytłumaczalnych zjawisk. Wielu badaczy próbowało znaleźć uzasadnione wyjaśnienia tajemnic wyspy wulkanicznej, ale jak dotąd jest na nie więcej pytań niż odpowiedzi.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/39/kakie-tajni-hranit-ostrov-pashi.jpg)
Wyspa Wielkanocna została odkryta przez Holendra Roggevena na początku XVIII wieku w Niedzielę Wielkanocną, skąd wzięła się jej nazwa. Główne pytanie, które zdziwiło badaczy: skąd się wzięli ludzie na tym niewielkim kawałku ziemi? Legendarny podróżnik Thor Heyerdahl zasugerował, że wyspa była zamieszkana w IX wieku przez imigrantów z Peru, którzy przepłynęli tu łodzią lub tratwą. Heyerdahl sam odbył podobną podróż, aby potwierdzić swoją wersję. Jednak niektóre dane wskazują, że osadnictwo na wyspie miało miejsce znacznie wcześniej, a wyspy Polinezji Zachodniej były miejscem narodzin pierwszych osadników.
Pomimo znacznej odległości od reszty świata mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej mieli własny opracowany scenariusz, którego do dziś nie można odczytać. Znalezione znaki z literami przypominają piktogramy z wizerunkami symboli astronomicznych, zwierząt i ludzi. Naukowcy zauważają podobieństwo między tymi literami a chińskimi znakami, co jest raczej trudne do wyjaśnienia.
Główną tajemnicą Wyspy Wielkanocnej są tajemnicze kamienne posągi, obficie zainstalowane wzdłuż wybrzeża. Postacie te, tak zwane moai, zostały wyrzeźbione przez starożytnych mistrzów ze skały wulkanicznej przy użyciu narzędzi kamiennych. Nie musisz być specjalistą, aby zrozumieć, że bardzo trudno jest rzeźbić w ten sposób ogromne masywne posągi. Ale jeszcze trudniej jest wyjaśnić, jak kilkaset ciężkich postaci zostało przeniesionych na wybrzeże.
Najczęstszą hipotezą jest to, że starożytni rzemieślnicy używali kłód jako lodowisk, powoli tocząc wielometrowe rzeźby z miejsca produkcji na wybrzeże. Jednak miejscowi mieszkańcy zachowują legendę, że kamienni olbrzymy pochodzą z głębin wyspy.
Oryginalną wersję niezależnego podróżowania posągów po wyspie zaproponował rosyjski badacz i wynalazca Giennadij Iwanow. Zasugerował, że środek ciężkości rzeźb jest specjalnie umiejscowiony, aby pod wpływem wiatru kołysząc się na lekko nachylonych „podeszwach” rzeczywiście mogli sami stopniowo poruszać się w danym kierunku. Czy tak było naprawdę? Niestety, milczący moai bezpiecznie trzymają swój sekret.