Odpowiedź na pytanie „Who is Navalny” nie może być jednoznaczna. Jak osoba, o której mowa. Dla niektórych jest po prostu autorem internetowego memu o oszustach i złodziejach, a dla kogoś sam jest złodziejem, ponieważ „ukradł cały las”. Dla niektórych nie jest niczym więcej niż niejasnym dziełem internetowym, a dla innych jest nowoczesnym rycerzem politycznym w lśniącej zbroi, posiadającym dwa wyższe wykształcenie: prawnicze i ekonomiczne, a także osobę posiadającą certyfikat Uniwersytetu Yale w ramach programu Yale World Fellows - partnerów Yale Worldwide. Dla niektórych sam ten może być absolutnym kompromisem, a zatem dla nich jest politykiem, złodziejem i trollem i … główną antykorupcją Rosji.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/12/kto-takoj-navalnij.jpg)
Obecnie Aleksiej Nawalny został skazany i jest aresztowany w domu; ponadto wszczęto przeciwko niemu jeszcze kilka spraw karnych, z których niektóre są już rozpatrywane w sądzie. Jedna rzecz łączy wszystkie te sprawy: obiektywnie nie ma ani jednej poszkodowanej strony, od której Navalny coś ukradł. Co więcej, ostatnio w jednej ze spraw - Yves Rocher - okazało się, że jego działalność przyniosła spółce zysk, a sama firma nie ma na to żadnych skarg. Ale oczywiście zostanie skazany, ponieważ Komitet Śledczy Rosji (IC RF) ma do niego „roszczenia”. W inny sposób. Dlaczego „zła skała” nawiedza jedną osobę?
Tło
Alexey Navalny wszedł w politykę na początku 2000 roku. Przyszedł na imprezę „Apple”. Ale w 2007 r. Został wydalony ze sformułowaniem „za spowodowanie politycznej szkody partii, w szczególności za działalność nacjonalistyczną”.
W rzeczywistości sam Navalny nigdy nie ukrywał swoich poglądów nacjonalistycznych, biorąc udział w tworzeniu i kierowaniu umiarkowanymi ruchami nacjonalistycznymi, wiecami i marszami. Być może z czasem, stając się coraz bardziej popularnym politykiem, stawał się coraz bardziej ostrożny w swoich wypowiedziach, aby nie odstraszyć ewentualnego liberalnego elektoratu o tak nietolerancyjnych poglądach. Na pewno nie można nazwać Aleksieja Nawalnego ultranacjonalistą i nikomu to by nie przyszło, ale
Pomimo całego jego dorastania politycznego pozostaną pytania od małej liberalno-demokratycznej opinii publicznej, w taki czy inny sposób cieszącej się opinią, o jego poglądach na nacjonalizm. Pozostaną, ponieważ przestrzeń medialna zawiera śmierdzące perły dozwolone przez polityka we wczesnych dyskusjach na ten temat. Jednocześnie Navalny zawsze z powodzeniem utrzymywał równowagę między poglądami narodowo-demokratycznymi i ultra-nacjonalistycznymi, a nieco ponad rok temu konsekwentnie uzasadniał swoje poglądy nacjonalistyczne, wyrażając w jednej z dyskusji przekonanie, że nacjonalizm „powinien stać się rdzeniem systemu politycznego Rosji ”.
Historia
Do czasu „oddzielenia” Nawalnego od „Yabloko” w Internecie popularność zyskały dzienniki w sieciach społecznościowych, a przede wszystkim Live Journal, gdzie Alexey stał się jednym z najlepiej ocenianych blogerów, publikując posty społeczne i polityczne - trolling - o korupcji. Najpopularniejszy był post, a następnie proces z rosyjską państwową spółką Transneft w 2008 roku, z którym wygrał proces. To wtedy natychmiast stał się „uprzedzony” przez KI Rosji. Ponadto od 2008 r. Kariera polityczna Aleksieja Nawalnego zaczęła nabierać rozpędu: miał wielu szczerych zwolenników, którzy pomogli mu podjąć trudną walkę z rosyjską korupcją. W tym samym roku ogłoszono utworzenie „Rosyjskiego Ruchu Narodowego”, który obejmował organizacje Ruchu Przeciw Nielegalnej Imigracji, Wielkiej Rosji i ruch ludowy kierowany przez Navalnego.
Po 2008 r. Ekspozycje Navalnego i jego zwolenników skradzionych organizacji, banków i firm tnących budżet państwa, urzędników otrzymujących łapówki za pozwolenie na określoną działalność i wzbogacających się kosztem ludzi pracy i prostej klasy średniej, kupując jednocześnie elitarne nieruchomości daleko poza granicami Rosji, zaczął nabierać kosmicznych proporcji. Wśród osób narażonych: „rekiny” statusowe z VTB Bank i Komitetu Śledczego Rosji, najwyżsi kierownicy monopolistycznych przedsiębiorstw państwowych i deputowani Dumy Państwowej, i wszyscy oni w większości są odnoszącymi sukcesy członkami partii Zjednoczonej Rosji.
Faktem było, że większość odsłoniętych korupcji należała do partii Zjednoczonej Rosji i kiedyś dała Aleksiejowi Nawalnemu możliwość zaimprowizowania frazy podczas audycji radiowej, która później stała się popularnym i popularnym memem internetowym: „Wielka Rosja to partia oszustów i złodziei” lub krótko - ПЖиВ. Mówiąc ściślej, prawnik, a także członek EP Shota Gongadze, który najwyraźniej nie słyszał o „efekcie Barbary Streisand” i nie był zaznajomiony z internetową społecznością trolli, nieoczekiwanie pomógł spopularyzować to hasło.