Nowa wiedza i nauki sprzeczne z ogólnie przyjętymi stereotypami są trudne i powoli docierają do ludzkich umysłów. Powodem jest to, że wiele osób jest bardzo bezwładnych, mają nawyk chodzenia po utartych ścieżkach. Ich połączenia neuronowe nie są elastyczne, nie są przystosowane do szybkiego postrzegania nowego.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/60/larisa-dmitrieva-biografiya-tvorchestvo-karera-lichnaya-zhizn.jpg)
Jednak ludzie, obudzeni tą wiedzą, bezinteresownie i bezinteresownie przekazują je tym, którzy są w stanie dostrzec przynajmniej niewielką ich część. Jedną z takich osób jest Larisa Petrovna Dmitrieva. Poświęciła dużo czasu i energii na przekazywanie nauk Szambali i spuścizny wielkich Rosjan - Eleny i Mikołaja Roerichsa.
Biografia
Elena Pietrowna urodziła się w 1938 r. Po ukończeniu studiów wstąpiła na wydział dziennikarstwa, ponieważ uwielbiała pisać i chciała przekazać ludziom to, co dobre i bystre w naszym życiu. To prawda, że nie zawsze było to możliwe, ale nie miała być optymistką i kontynuowała swoją pracę.
Jej życie pisarskie zaczęło się od poezji. Zostały opublikowane dość szybko w magazynie Kuban. Wkrótce po otrzymaniu wykształcenia została dziennikarką w gazecie „On Guard” w mieście Baku. Pracowała w jednostce wojskowej, więc uważano ją za korespondenta wojennego. W tamtych latach Azerbejdżan był niespokojny: było wiele protestów przeciwko polityce społecznej władz, ale nie wolno im o tym pisać, a dziewczyna nie zgadza się z tym.
Z Baku Larisa przenosi się do Kurska i tam też pracuje jako dziennikarz w lokalnej gazecie. Jak przyjęto, był to organ lokalnego oddziału KPZR i zwołano gazetę Kurskaya Prawda. Wkrótce zaproponowano jej przeprowadzkę do Związkowej Republiki Mołdawii, a Dmitrieva została dziennikarzem wieczornego dziennika informacyjnego Kiszyniów w stolicy. Pracowała w tej gazecie od 1979 do 1988 r., Awansowała na stanowisko szefa departamentu.
W tym czasie miała fatalne spotkanie: poznała Svyatoslava Roericha, syna Mikołaja i Eleny Roerich. W ZSRR niewiele osób wiedziało o słynnym artyście - z wyjątkiem ludzi bliskich kulturze. A na świecie znane było jego imię i wielu wiedziało, jak wielki wkład wniósł w kulturę i sztukę Indii, które stały się jego drugą ojczyzną.
Larisa Pietrowna była zaskoczona tym spotkaniem, podziwiała tego człowieka, który myślał o skali świata, podobnie jak jego rodzice. I był świetnym artystą, o czym również można było powiedzieć czytelnikom gazety.
Jako doświadczona dziennikarka rozumiała, że nie będzie to łatwe, ale 200 000 osób czyta gazetę i nie mogła z tego skorzystać. Larisa Petrovna zaczęła myśleć, jak mówić ludziom o ideach rodziny Roerichów, o naukach Szambali.
Nikogo nie zaskoczysz słowami „Nauczyciel” w znaczeniu duchowego nauczyciela, „nauczanie” w sensie duchowego nauczania, jednak w tamtych czasach było to coś w rodzaju fantastycznych opowieści. Rzeczywiście, w kraju główną ideologią był komunistyczny materializm.
W tym czasie trzeba było w jakiś sposób mówić o Agni Jodze, o Żywej Etyce, o Bławatskim i Roerichach, o świętej Szambali i nauczycielach, którzy żyją tam w stanie samadhi.
Przede wszystkim Larisa Pietrowna była pod wrażeniem faktu, że Pan Szambali przekazał Roerichom, że moralność ludzi spada, co może doprowadzić ludzkość do samozagłady. Że każda osoba jest odpowiedzialna nie tylko za swoje czyny, ale także za myśli.
Start
Od 1984 roku Dmitrieva znalazł akceptowalne formy do przekazania czytelnikom gazety tych myśli i informacji o posłańcach biskupów - Bławatskiego i Roericha. Dla gazety imprezowej było to coś „wykraczającego poza” i musiało być wyrafinowane pod każdym względem, aby przejść przez cenzurę. Przeniosła ideę światopoglądu Roerichów i złożone postulaty Agni Jogi na język zrozumiały dla narodu radzieckiego i artykuły drukowane, które zostały następnie powielone przez wiele gazet Związku Radzieckiego. Jako pierwsza w kraju zaczęła mówić i pisać na ten temat - realizować idee Światła w ojczyźnie wielkich posłańców.
Jednak, jak wiecie, gdzie jest światło, tam jest ciemność. Przez cztery lata Larisa Pietrowna przedstawiała ludziom nauki Agni Jogi, ale w 1988 r. Została zwolniona z pracy „na podstawie artykułu politycznego”. A gdyby nie uderzenie pierestrojki, nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego losy.
Po zwolnieniu z gazety Dmitrieva nie była w stanie znaleźć pracy w żadnej publikacji, nawet jako niezależny korespondent - po prostu nie została zatrudniona. Potem poszła do pracy jako krawcowa: uszyła męskie spodnie. I myślałem o tym, jak zapoznać naród radziecki z podstawami zakazanego Nauczania Szambali.
Na szczęście w tym czasie postęp naukowy i technologiczny dotarł do kraju Sowietów, a potem można było już korzystać ze slajdów i robić prezentacje, aby z ich pomocą opowiedzieć o pracy Roerichów. A jednocześnie rozmawiaj o Szambali i Agni Jodze.
Larisa Petrovna dokonała prezentacji, skomponowała własne poetyckie komentarze, podniosła muzykę. I z tym wykładem podróżowałem po ZSRR, aby opowiedzieć o wspaniałych obrazach nieznanego artysty, czczonego za granicą.
Wtedy ludzie w ponad dwudziestu miastach dowiedzieli się, że Ziemia jest tylko niewielką częścią wielkiego kosmosu, ale jest ona również ważna dla niej, podobnie jak każda osoba jest ważna dla Ziemi. Mówiła o prawach kosmicznych, sile myśli, Himalajach i Szambali. I że to nauczanie jest nie tylko filozoficzne. Ta nauka już dochodzi do tych samych wniosków: ta myśl jest materialna.
Niestrudzona kobieta w 1989 r. Założyła Naukowe i Kulturalne Centrum Edukacyjne Roerich w Mołdawii i kierowała nim. Nadal prowadziła wykłady, a z każdym spotkaniem było coraz więcej zainteresowanych osób.