Według magazynu Rolling Stone kanadyjski muzyk Mark Martel jest niesamowicie podobny do wokalu Freddiego Mercury'ego. Jego udział w projekcie trasy koncertowej „The Queen Extravaganza” był wynikiem zwycięstwa w słuchaniu online. Piosenkarka wykonała partie wokalne w filmie „Bohemian Rhapsody”.
Perkusista słynnego zespołu „The Queen” Roger Taylor i gitarzysta Brian May zaproponowali niesamowity projekt trasy w 2012 roku. „The Queen Extravaganza” miało na celu uczcić rocznicę powstania grupy. Jednym z uczestników przesłuchania był Mark Martel.
Droga na szczyt
Biografia przyszłej celebryty rozpoczęła się w 1976 roku. Dziecko urodziło się w Montrealu 16 listopada. Pasja do muzyki zawsze wyróżniała rodzinę chłopca. Zainteresowanie nią i Markiem minęło.
Po szkole absolwent postanowił zdobyć wykształcenie w seminarium duchownym. Poszedł na studia w Saskatchewan. Z przyjaciółmi podczas szkolenia młody człowiek założył grupę „Downhere”. Jako kierunek wybrali chrześcijański rock. Chłopaki występowali na lokalnych imprezach.
Stopniowo umiejętności muzyków stawały się coraz wyższe. Kilka lat później studenci zdecydowali się na wycieczkę poza granice kraju. Zespół następnie podpisał umowę z Word Records i zabrał się do pracy w Nashville, osiedlając się w Stanach Zjednoczonych. Grupa nagrała i zaprezentowała fanom 10 albumów.
We wrześniu 2011 r. Mark usłyszał o internetowym konkursie kwalifikacyjnym królowej do projektu Queen Extravaganza. Martel nagrał na wideo piosenkę „Somebody to Love”. Film uzyskał ponad milion wyświetleń w ciągu kilku dni. Mark został jednym ze zwycięzców i wyruszył w 2012 roku z organizatorami w trasę koncertową, która trwała półtora miesiąca.
Po zakończeniu trasy Roger Taylor postanowił słuchać piosenek nagranych podczas trasy podczas prób. Gdy tylko Martel wykonał „Bohemian Rhapsody”, zaśpiewał kilka nut, gdy muzycy występujący w Mercury zdali sobie sprawę, że słyszeli samego Freddiego, dźwięk oryginału bardzo przypominał.
Najlepsza godzina
Niejednokrotnie nawet sami muzycy zastanawiali się, czy piosenka mogła zostać wcześniej nagrana głosem samego Freddy'ego. Mark brał udział w kilku projektach wymagających podobnej realizacji. Niezmiennie wszystkie koncerty odbyły się z wielkim sukcesem.
Muzyk opuścił zespół „The Queen Extravaganza” w 2017 roku. Rozpoczął karierę solową. Piosenkarz współpracował również z zespołami „Black Jacket Symphony” i „Ultimate Queen Celebration”. Wokalista wykonał w 2018 roku piosenki legendarnego zespołu „The Queen” na koncercie w maju 2018 roku.
Po raz pierwszy we wrześniu 2010 r. Pojawiły się informacje o rozpoczęciu pracy nad filmem „Bohemian Rhapsody”. Ostateczny skład uczestników został zatwierdzony do listopada 2015 r. W czerwcu 2018 r. Dziennikarze potwierdzili informację o zgodzie Martela na pracę nad filmem. W filmie o powstaniu grupy i jej solisty musiał wykonać część partii.
To prawda, że wspomniano również, że większość scen oparta była na materiałach archiwalnych. Ale odróżnienie ich od głosu Martela mogło tylko najbardziej wyrafinowanych melomanów z absolutnym słyszeniem. Aktor Rami Malek nie śpiewał, dlatego filmowcy skontaktowali się z autorami projektu „Królowa ekstrawagancji”.
Za ich zgodą rozpoczęto pracę w studiu „Abbey Road”, aby nagrać wokal do obrazu z Ramim i Markiem. Przede wszystkim napisali fragmenty, które nie zostały zachowane w aktach. Według producenta zdjęcia bez Marka strzelanie i premiera po prostu by się nie odbyły. Wszystkie informacje o tym, gdzie śpiewa Martel i gdzie znajduje się oryginalny dźwięk, są jednak utrzymywane w tajemnicy.
Kariera filmowa i solowa
Akcja rozpoczyna się w latach 70. XX wieku. Farrukh Bulsara, projektant studencki, oświetlający księżyc na lotnisku jako ładowacz, dostaje się na koncert zespołu Smile. Po występie facet spotyka się z muzykami i dowiaduje się, że grupa została bez solisty. Farrukh zaoferował się zamiast odejść. Decyzja została zatwierdzona przez May i Taylor. Na scenę Farrukh przyjął znany później pseudonim Freddie Mercury.
Wraz ze zgłoszeniem nowego wokalisty zespół przyjął nazwę „The Queen” i zaczął koncertować w Wielkiej Brytanii. Solista rozpoczął romans z Mary Austin pracującą w butiku modowym. Faceci sprzedają minivan koncertowy, aby nagrać swój pierwszy album.
Uwagę na facetów pracujących w studio zwrócił kierownik EMI. Wręczył agentowi Eltona Johna, Reedowi, demo zespołu. Agentowi podobało się wykonanie. Spotkał się z muzykami i zaoferował współpracę. Sukces przyszedł w 1975 roku. Rozpoczęły się zagraniczne wycieczki.
Prace nad przełomowym singlem „Bohemian Rhapsody” zajęły szczególnie dużo czasu. Chłopaki osiągnęli niezwykłą harmonię w dźwięku 6-minutowego utworu. Jednak przedstawiciele wytwórni płytowej o nietypowym formacie odmówili włączenia się do albumu „A Night at the Opera”. Piosenka została po raz pierwszy odtworzona w radiu. Szybko zmieniła się w hit, dzięki czemu grupa stała się sławna.
Freddie i Mary zaczęli coraz mniej widzieć na początku nowej trasy. Potem związek się skończył. Na początku lat osiemdziesiątych w zespole zaczął narastać konflikt. Biseksualność Freddy'ego wysunęła się na pierwszy plan. Po prawdziwej fali pytań ze strony prasy solista postanowił opuścić swoich kolegów, aby rozpocząć występy solo. Po kontrakcie z CBS Records wprowadził album Mr. Bad Guy w 1985 roku.