Maxim Osadchiy już w dzieciństwie bardzo dobrze wiedział, że w przyszłości zrobi najlepsze filmy. Inspirował się przykładem swojej starszej siostry, która została studentką VGIK. Później Maxim ukończył ten sam uniwersytet. Podczas pełnej wrażeń kariery kamerzysta nakręcił nie tylko filmy, ale także brał udział w pracach nad teledyskami i reklamą.
Z biografii Maxima Roaldovicha Osadchy'ego
Przyszły aktor, reżyser i operator filmowy urodził się w Krasnojarsku 8 sierpnia 1965 r. Jednym z pierwszych hobby Maxima w dzieciństwie była fotografia czarno-biała. Kiedy chłopiec miał 11 lat, jego starsza siostra Elena weszła do VGIK. Czasami zabierała go na wykład, na którym Maxim wchłaniał nowe i ciekawe informacje. W tych latach Osadchy zaczął myśleć o zawodzie aktora.
Nieco później Maxim obejrzał film „Solaris” Andrieja Tarkowskiego. Po tym młody człowiek nie miał wątpliwości co do wyboru ścieżki życiowej: zdecydowanie postanowił robić filmy.
Pod koniec szkoły Osadchy poszedł w ślady swojej starszej siostry i wszedł do VGIK. Studiował na kursie V. Nachabcewa.
Początek kariery
Pod koniec lat 80., zaraz po ukończeniu studiów, siostra zaprosiła Maxima do roli operatora filmu, który kręciła. Filmowanie rozpoczęło się jeszcze zanim Osadchim obronił swój dyplom. Po pewnym czasie młody operator rozpoczął pracę nad filmem „Alicja i księgarz” z reżyserem Aleksiejem Rudakowem.
W latach 90. praca stała się bardzo zła: prawie nie nakręcono żadnych filmów w tym kraju. Następnie Maxim postanowił kręcić reklamy. Robił reklamy czekolady, różnych rodzajów piwa, dla operatorów telefonii komórkowej.
Kolejnym kierunkiem w twórczości Osadchy'ego były klipy na temat kompozycji rosyjskich wykonawców. Maxim z powodzeniem współpracował z Ałłą Pugaczową, Walerym Meladze, Dmitrijem Malikovem. Porównując pracę w branży kinowej i reklamowej, Osadchy uważa za bezsensowne. Ale operator zdaje sobie sprawę, że możliwości kreatywności istnieją w różnych obszarach działalności.
Zostać mistrzem
Po kryzysie, który ogarnął Rosję, Maxim postanowił tymczasowo wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Dzięki swoim rozległym połączeniom szybko znalazł zastosowanie dla swoich umiejętności. W Ameryce robił to, co wiedział najlepiej: kręcąc klipy i reklamy. Nie zamierzał podbić Hollywood.
W 1999 Osadchy wrócił do ojczyzny, gdzie wydawało mu się bardziej interesujące życie. Na początku było mało pracy, ale wkrótce Osadchy zaczął być zapraszany do pracy nad filmami. We współpracy z Tigranem Keosayanem Osadchy nakręcił film „Prezydent i jego wnuczka”.
W 2001 roku Channel One zaprosił Maxima do zdjęć w projekcie „Old Songs about the Main”.
Ważnym momentem w karierze Osadchy była praca nad filmem „9 firm” Fedora Bondarchuka. Reżyser i operator znają się od czasu studiów. Przed tym filmem Osadchy nigdy nie pracował nad złożonymi projektami inscenizacyjnymi. Podczas kręcenia grupa musiała strzelać kilkoma kamerami jednocześnie. W rezultacie obraz był niezwykle udany.
W kolejnych latach Osadchy nagrał w swojej pracy majątkowej obrazy „Wdech-wydech” i „Upał”. W ostatnim z tych filmów Maximowi powierzono małą rolę.
Potem było kolejne zdjęcie Bondarchuka - „Zamieszkana wyspa”. Do pracy nad filmem ponownie zaprosił Osadchy. W kolejnych latach operator nakręcił filmy „Bez mężczyzn”, „Kitty”, „Dwa dni” i „Kokoko”.
Jednym z najbardziej produktywnych lat dla Osadchy był rok 2013, kiedy to jednocześnie nakręcono kilka filmów nakręconych z jego udziałem. Operatorowi ponownie udało się współpracować z Bondarchukiem podczas kręcenia dramatu wojskowego „Stalingrad”.