Czytelnicy kochają detektywów i inteligentnych, wnikliwych detektywów. Komisarz Megre, Herkules Poirot, panna Marple i wielu innych nie są postrzegani jako postaci literackie, ale jako całkowicie żyjący ludzie. Wielu nie wierzy, że w rzeczywistości tacy ludzie nigdy nie istnieli i że są tylko wytworem wyobraźni pisarzy gatunku detektywistycznego. Ale bez przesady możemy powiedzieć, że najbardziej ukochanym detektywem wszechczasów i ludzi pozostaje Sherlock Holmes - bohater, który wyłonił się z pióra słynnego angielskiego pisarza Arthura Conana Doyle'a.
Instrukcja obsługi
1
Chwała Sherlocka Holmesa jest naprawdę ogromna, w Londynie na Baker Street znajduje się muzeum jego imienia. Na adres muzeum słynny detektyw otrzymuje tysiące listów, w których zwracają się do niego nie tylko dzieci, ale także dorośli ludzie. To znaczy, najsłynniejszy angielski detektyw żyje także własnym życiem, niezależnie od książki i pisarza Arthura Conana Doyle'a.
2)
W pewnym momencie Arthur Conan Doyle czuł, że Sherlock Holmes, jako postać w swoich dziełach, wyczerpał się. Dlatego postanowił go zabić. Ale pisarz pięknie ułożył śmierć swojego bohatera - zmarł w walce z jednym z liderów kryminalnego świata Londynu - profesorem Moriarty'm. Obaj wpadli w wodospad Reichenbach. Wyglądało na to, że historia słynnego detektywa dobiegła końca
.Ale tak było! Czytelnicy dosłownie zbombardowali Conana Doyle'a listami listów, domagając się zmartwychwstania jego ukochanego detektywa. A pisarz nie mógł znieść tej presji, poddał się i dał Sherlockowi Holmesowi szansę na ucieczkę.
3)
Ogólnie rzecz biorąc, dzieła Sherlocka Holmesa stały się dniem pisarza, chwały i rodzajem przekleństwa. W końcu Conan Doyle starał się pisać poważne powieści historyczne, sztuki, a nawet nie najgorsze wiersze, ale nie było na to popytu. Tymczasem Sherlock Holmes zyskiwał tylko popularność i, ogólnie rzecz biorąc, uzdrowił, jak powiedziano wyżej, własne życie.
4
Słynny detektyw pojawił się ponownie w „Return of Sherlock Holmes” i nie tylko zneutralizował współpracownika profesora Moriarty'ego - pułkownika Sebastiana Morana, ale także powiedział dr Watsonowi, jak udało mu się uciec. Okazuje się, że wpadając do wodospadu z Moriarty, Holmes był w stanie przylgnąć do skały i powiesić na skale nad wodospadem, udało mu się znaleźć półkę, na której wsparł się nogami, a później wysiadł. W ten sposób udało mu się przetrwać w najbardziej zagrażającej życiu sytuacji. Słynny detektyw nie miał już takich powiązań. Nie, kilka razy stał w niebezpiecznym miejscu, ale Arthur Conan Doyle przezornie utrzymał swoją postać przy życiu.