Jedną z najbardziej tajemniczych i mistycznych osób w historii Rzymu jest Poncjusz Piłat, prefekt Judei, jak nazywano głowę miasta w czasach starożytnych. Ale w niektórych źródłach nazywany jest prokuratorem, czyli według dzisiejszych standardów był sędzią.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/68/kto-takoj-prokurator-iudei.jpg)
Jedną z najbardziej tajemniczych i mistycznych osób w historii Rzymu jest Poncjusz Piłat - prefekt Judei, jak kiedyś nazywano głowę miasta. Ale w niektórych źródłach nazywany jest prokuratorem, czyli według dzisiejszych standardów był sędzią.
Tyrant i filantrop
Wiele legend związanych jest z imieniem i osobowością „wielkiego prokuratora Judei” Poncjusza Piłata. Niektórzy mówią o swoim życiu, o jego okrutnym charakterze, o niejednoznaczności działań, inni twierdzą, że prokurator był osobą bardzo wykształconą i wizjonerską. Na przykład to Piłat zlecił budowę systemu zaopatrzenia w wodę w Jerozolimie, podczas gdy mieszkańcy miasta przez wieki niosli wodę w glinianych garnkach ze strumieni znajdujących się pod murami miasta.
Piłat był filantropem, przeznaczając znaczne fundusze na biblioteki, wspierając wielu artystów i rzeźbiarzy.
Jednak wiele źródeł twierdzi, że wraz z dość szlachetnymi czynami Piłat dopuścił się okrucieństw „nigdy wcześniej nie widzianych przez imperium ani świat”. Przez okrucieństwa kronikarze mieli oczywiście na myśli nieprzejednanie Poncjusza Piłata ze zwolennikami nowej wiary, liczne rozkazy popełnienia krwawych masakr wydane przez prokuratora.
Piłat i Chrystus
Legendy mówią, że Poncjusz Piłat żył w czasach Chrystusa, który w wieku 30 lat przybył do Judei i powiedział swoim mieszkańcom o wierze w jednego i wielkiego boga, w stwórcę, który może dać życie lub zabrać. Piłat także obdarzył i odebrał mu życie, dlatego ze szczególną uwagą słuchał żebraka, który przez półtora roku opowiadał coś na kwadratach, aż oszuści zaczęli donosić, że ten żebrak głosi nie tylko nową wiarę ale także nowe królestwo. Chrystus ofiarował ludowi królestwo Boże, Piłat martwił się królestwem ziemi. Nakazawszy przesłuchaniu jednego z uczniów Chrystusa, Piłat osobiście go przesłuchał, to on odebrał Piotrowi zapisy przemówień Jezusa Chrystusa, które częściowo - ponownie dzięki Piłatowi - przetrwały do dziś i są gorliwie przechowywane przez duchownych.
Piłat nakazał także egzekucję Chrystusa, wybaczając dwóm złodziejom skazanym na Jezusa. Uważa się, że ukrzyżowanie, które, nawiasem mówiąc, nie było nowością dla Judei - tak straconej wszystkich złodziei, było początkiem końca wielkiego prokuratora.
Według jednej wersji stracił rozum ze strachu przed zabiciem przez swoich bliskich współpracowników lub z powodu uświadomienia sobie własnych okrucieństw. Według innej wersji cesarz usunął go z urzędu, ponieważ ludzie uciekali przed okrucieństwem decyzji prokuratora. Według trzeciego, Piłat był nasycony przemówieniami Chrystusa i zakończył swoje życie w odosobnieniu, pozostawiając swoje stanowisko i bogactwo.