Mike (Mikhail) Naumenko to legendarny piosenkarz rockowy i autor własnych piosenek, muzyk, gitarzysta. Jeden z pierwszych przedstawicieli rosyjskiego rocka i założyciel grupy Zoo. Jego utwory były wykonywane przez wielu znanych muzyków i zespołów rockowych, a Sweet N, Suburban Blues, Boogie Woogie Everyday stały się klasyczną muzyką rockową lat 80.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/18/majk-naumenko-biografiya-tvorchestvo-karera-lichnaya-zhizn.jpg)
Imię Mike Naumenko znane jest wszystkim fanom rosyjskiego rocka. Stał się popularny w latach 80., występował w kamienicach, w klubie rockowym w Leningradzie, na koncertach w domach kultury. Jego piosenki są nadal kochane przez wielbicieli jego dzieła, a nazwa jest na równi z takimi legendarnymi wykonawcami jak: Viktor Tsoi, Boris Grebenshchikov, Yuri Morozov, Alexander Laertsky, Vladimir Shakhrin, Oleg Garkusha.
Lata dzieciństwa
Michaił urodził się w rodzinie miejscowych Leningraderów w 1955 roku. Mój ojciec pracował jako nauczyciel w jednym z instytutów, a moja matka była pracownikiem biblioteki. Babcia zajmowała się głównie wychowaniem chłopca, a ona zaszczepiła dziecku miłość do czytania i literatury.
Już w przedszkolu Michaił stale przemawiał na przyjęciach dla dzieci i recytował wiersze, za które cieszył się szczególną miłością wychowawców. W ogóle nie interesował się muzyką, nigdy nie zajmował się śpiewaniem ani graniem na instrumentach muzycznych i całkowicie ignorował udział w występach amatorskich. Nawet w szkole w klasach podstawowych nikt nie zmusił go do występów na świątecznych koncertach przed nauczycielami. Tak było do czasu pojawienia się w domu gitary i pierwszego magnetofonu, który rodzice dali mu na szesnaste urodziny.
Michaił natychmiast zainteresował się gitarą i zaczął samodzielnie studiować notację muzyczną i wybierać akordy znanych kompozycji. Jednocześnie odmówił chodzenia do muzyki, wierząc, że swoją cierpliwością i wytrwałością poradzi sobie ze swoim celem.
W szkole z dogłębną nauką języka angielskiego, do której wysłano Michaiła, był pilnym studentem, uczył się „doskonale” i mógł z łatwością wstąpić na uniwersytet humanitarny. Ale zastosował swoją znajomość języka obcego w zupełnie innej dziedzinie. Już jako nastolatek zaczął tłumaczyć literaturę zagraniczną na temat muzyki rockowej i stał się jednym z najlepszych specjalistów w tym kierunku.
Po opanowaniu gry na gitarze, stale słuchając nagrań słynnych anglojęzycznych wykonawców rockowych, zaczął komponować swoje pierwsze piosenki i próbować występować z różnymi grupami, które zaczęły pojawiać się w tym kraju w tym czasie. Potem zaczęli go nazywać Mike i ta nazwa była mocno zakorzeniona w muzyce. Ale nawet ta pasja do muzyki rockowej nie stała się decydująca przy wyborze zawodu.
Po szkole Mike wstąpił do LISI i zaczął z powodzeniem opanowywać nowy zawód, aby ukończyć studia i rozpocząć pracę jako inżynier. Lubił się uczyć, ale jednocześnie nie wykazywał dużego zainteresowania naukami technicznymi. Z wielkim trudem udało mu się oduczyć do piątego roku, ale sprawa nie poszła dalej i Mike zrezygnował ze studiów. Nawet perswazja rodziców i kilka urlopów akademickich, które udało mu się wziąć podczas studiów, nie pomogły.
Kreatywny sposób
Muzyka coraz bardziej fascynowała młodego człowieka i stopniowo zaczął poświęcać coraz więcej czasu na pisanie piosenek i występów w różnych grupach. Grał z Włodzimierzem Kozłowem w swoim kolektywu „Związek miłośników muzyki rockowej”, a następnie nieco z Borisem Grebenshchikovem w „Aquarium”, podróżował po rosyjskim odludziu z grupą „Overhaul”.
Pod koniec lat 70. nagrano pierwszy wspólny album z Grebenshchikovem, zatytułowany „All Brothers Are Sisters”. Był to akustyczny album nagrany na Nabrzeżu Neva, w którym muzycy używali tylko gitar i harmonijki ustnej, i nagrany na starym magnetofonie. Oczywiście nie trzeba mówić o żadnej, nawet trochę akceptowalnej jakości płyty, okazało się to okropne.
Rok później Mike zgodził się ze studiem Bolshoi Puppet Theatre w Leningradzie, gdzie pozwolono mu nagrać solowy album. Nazywał się „Sweet N i in.” Naumenko zaprosił swoich przyjaciół Wiaczesława Zorina i Borysa Grebenshchikova do nagrania albumu, ponieważ w tym czasie nie miał własnego zespołu. Album natychmiast rozprzestrzenił się wśród fanów Mike'a, a nawet został nazwany „naszym Leningradem Bobem Dylanem”.
Ze wszystkich utworów albumu wybuchły lata sześćdziesiąte, rock'n'roll i blues. Kompozycja „Suburban Blues” stała się jedną z najbardziej lubianych nie tylko wśród muzyków, ale także wśród jego fanów, którzy już sporo się pojawili. Niektóre frazy z piosenki zostały później zmienione, kiedy Mike zaczął występować na scenie Leningrad Rock Club. Cenzura po prostu ich nie przegapiła. Kolejnym hitem albumu była kompozycja, którą Mike komponował od ponad roku, zatytułowana była „Śmieci”. Miłośnicy rocka powiedzieli, że Mike pożyczył melodię od T.Rexa i Morrisona, niemniej jednak „Śmieci” stały się klasykiem nie tylko w repertuarze Naumenko, ale także w całej muzyce rockowej lat 80. Po śmierci piosenkarza grupa krematorium otrzymała pozwolenie na wykonanie utworu od byłej żony Naumenko. Wystąpiła także w wykonaniu słynnej piosenkarki rockowej Olgi Pershina.
Krążyły różne pogłoski o albumie „Sweet N”, a fani często byli zainteresowani tym, kto stał się prototypem tej kobiety. Sam Mike twierdził, że ona nie istnieje, ale on desperacko był w niej zakochany. Następnie producent A. Kushnik powiedział, że Mike śpiewał o jednej słynnej artystce Tatyanie Apraksinie, ale nadal był to bardziej zbiorowy obraz i nieosiągalny ideał kobiecości.
Zoo
Po nagraniu swojego pierwszego albumu Mike zaczął tworzyć własny zespół, wymyślając nazwę „Zoo”. Już w 1981 roku zostali przyjęci do klubu rockowego, a sam Naumenko, oprócz pracy ze swoją grupą, nagrał kilka kompozycji z Viktorem Tsoi, a nawet występował z nim na koncertach, grając na gitarze. Jedną z ulubionych piosenek Viktora i Mike'a była „Seen the Night”, skomponowali ją i nagrali razem, często występując na koncertach w klubie rockowym.
Na początku lat 80. Mike dość często utrzymuje najemców w Tsoi. Nagranie jednego z tych domowych koncertów można dziś znaleźć, zatytułowane „Koncert Pavela Kraeva”. W jednym z miejsc do spania Leningradu często gromadzili się początkujący i znani wykonawcy rosyjskiego rocka, w tym Naumenko. W tym czasie organizowanie takich koncertów było niebezpieczne: muzycy, uczestnicy i właściciele mieszkań byli nękani przez policję i trzymani w całkowitej tajemnicy.
Popularność Mike'a zaczyna szybko rosnąć. Występuje w Moskwie, gdzie jego koncerty przyciągają jeszcze więcej fanów niż w rodzinnym Petersburgu. Następnie zaczął koncertować po całej Unii i nagrywać jeszcze kilka albumów, które stały się nie mniej popularne niż pierwszy.
Ostatnie lata
Na początku lat 90. Mike był coraz bardziej zmęczony działalnością koncertową i stopniowo przestał pojawiać się przed publicznością. Zaczyna się uzależniać od alkoholu, a jego zdrowie gwałtownie się pogarsza. Wyrzuca wszystkie swoje nowe kompozycje, nie lubi niczego innego.
Ostatni występ Mike'a na scenie miał miejsce w 1991 roku, w 10. rocznicę klubu rockowego w Leningradzie. W sierpniu tego samego roku Mike umiera na krwotok mózgowy.
Nadal jest wiele plotek dotyczących jego śmierci, ale krewni uważają, że w jego śmierci nie ma nic dziwnego. Mike został zaatakowany przy wejściu, gdy wracał z jednej ze stron i został pobity. Leżał na ulicy do rana, a kiedy go znaleźli, przenieśli go do mieszkania i wezwali karetkę, było już za późno.