23 sierpnia władze Zimbabwe ogłosiły, że w kraju zgromadziła się duża liczba kości słoniowej, których handel jest zabroniony na mocy umów międzynarodowych, i zwróciły się do społeczności światowej o zezwolenie na sprzedaż części kłów z kości słoniowej.
![Image Image](https://images.culturehatti.com/img/kultura-i-obshestvo/96/pochemu-v-zimbabve-skopilos-50-tonn-slonovoj-kosti.jpg)
Zimbabwe jest jednym z najbiedniejszych krajów afrykańskich. Ogromne bezrobocie i zubożenie ludności są bezpośrednio związane z rządami prezydenta Roberta Mugabe, który jest bardzo negatywnie traktowany przez społeczność światową, uważając go za rasistę i dyktatora. W 1980 roku Zimbabwe było jednym z najbogatszych krajów Afryki: posiadając bogate zasoby naturalne, w tym diamenty, aktywnie się rozwijało i nawiązało korzystną dla obu stron współpracę z innymi krajami.
Wszystko zmieniło się po dojściu do władzy Roberta Mugabe w 1987 roku. Po przeprowadzeniu katastrofalnej reformy rolnej dla kraju, podczas której zajęli ziemie białych rolników, nie tylko nie poprawił sytuacji rdzennej ludności, ale doprowadził go na skraj ubóstwa. Bezrobocie w kraju sięga 90%, co mimowolnie popycha ludzi do kłusownictwa.
Oficjalnie polowanie na słonie w Zimbabwe było zakazane od wielu lat. Do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku kraj był jednym z największych na świecie dostawców kości słoniowej, ale masowe zniszczenie słoni doprowadziło społeczność światową do interwencji i surowych ograniczeń w handlu kością słoniową. Od 1975 r. Handel zagrożonymi gatunkami dzikiej fauny jest ograniczony specjalnie przyjętą konwencją międzynarodową, w której wymieniono ponad 33 tysiące gatunków zwierząt i roślin. Słonie również podlegały ochronie konwencji; kwoty od handlu kością słoniową ustalono od momentu jej przyjęcia, a od 1990 r. Jej sprzedaż została całkowicie zakazana.
Z powodu zakazu znaczne zapasy kości słoniowej zaczęły stopniowo gromadzić się w Zimbabwe, obecnie ponad 50 ton. Niektóre kły słoni wpadły do skarbców z powodu naturalnej śmierci zwierząt, pewna ilość kości słoniowej pojawiła się w wyniku autoryzowanego strzelania. Ale większość kłów została skonfiskowana kłusownikom. Doświadczając poważnych trudności finansowych, rząd poprosił społeczność światową o zgodę na sprzedaż części zgromadzonych kłów. Część dochodów powinna zostać przeznaczona na utrzymanie populacji słoni.
To nie pierwszy taki wniosek, w 2008 r. Kraj mógł sprzedać 3, 9 tony kości słoniowej. Skrupulatność sytuacji nie polega nawet na tym, że kraje europejskie i Stany Zjednoczone nie ufają prezydentowi Mugabowi, ale na tym, że na rynku może pojawić się duża partia kości słoniowej. Nie ma wątpliwości, że wraz z legalną kością słoniową, produkty kłusownicze natychmiast pojawią się na rynku, ponieważ bardzo trudno jest kontrolować pochodzenie kłów słoni. W tej chwili wszystko jest proste - handel kością słoniową jest zabroniony, wszelkie kły oferowane do sprzedaży są wydobywane przez kłusowników, ponieważ po prostu nie ma innego źródła. Wraz z pojawieniem się rynku kości słoniowej w Zimbabwe kłusownictwo również natychmiast się nasiliło. Dlatego można argumentować, że jeśli społeczność światowa pozwoli rządowi Zimbabwe sprzedać część zapasów kości słoniowej, waga tej partii nie przekroczy kilku ton.